Platforma Krymska to powstały w 2021 roku format rozmów i współpracy międzynarodowej, który jest poświęcony sprawie nielegalnie anektowanego w 2014 przez Rosję Krymu. Spotkania w ramach Platformy odbywają się w różnych formatach, w Rydze odbywają się rozmowy na poziomie szefów parlamentów. - Jeździmy tam po to, żeby pokazać solidarność z Ukrainą, żeby jasno i wyraźnie dać do zrozumienia, że wojna w Ukrainie nikomu się nie znudziła, że to jest nadal jedna z najważniejszych rzeczy, jeśli nie najważniejsza, którą musimy dzisiaj w Europie się wspólnie zająć. Dlatego cieszy, że fizycznie będzie na tym szczycie reprezentacja około 40 krajów, część przesłań będzie publikowanych zdalnie – powiedział dziennikarzom przed rozmowami w Rydze Hołownia. Rozmowy w Rydze rozpoczęły się w środę wieczorem, w czwartek odbywa się główna część szczytu z planowanymi wypowiedziami dla mediów m.in. szefa ukraińskiej Rady Najwyższej, Rusłana Stefanczuka. 

Czytaj więcej

Sondaż: Którym politykom Polacy ufają najbardziej? Trzech liderów. Kto najwięcej stracił?

Platforma Krymska o wysiedleniu Tatarów

Hołownia przed rozmowami w stolicy Łotwy mówił o polskim wkładzie w oficjalny tekst deklaracji, która ma być przyjęta w czwartek. - Bardzo się cieszę, że znajdzie się w niej odniesienie do uchwały polskiego Sejmu, który w odważny sposób uznał wysiedlenia Tatarów Krymskich, mające miejsce w 1944 roku, za ludobójstwo. Zrobiliśmy to razem z kilkoma innymi parlamentami, to znajdzie się w tekście podsumowującym – zapowiedział przed wylotem do stolicy Łotwy. Marszałek Sejmu mówił też, że w Rydze planowane są spotkania bilateralne z jego odpowiednikami z różnych krajów, w tym np. z państwami regionu Morza Bałtyckiego. 

Czytaj więcej

Szczera deklaracja Szymona Hołowni. "Nie wchodzę do drugiej tury"

Szymon Hołownia o wyborach prezydenckich i swojej decyzji 

Spotkanie w Rydze to kolejna aktywność marszałka Sejmu w ramach tzw. dyplomacji parlamentarnej i rozbudowy współpracy międzynarodowej parlamentów. Ale dziennikarze przed rozmowami w Rydze pytali Hołownię też o bieżące wydarzenia i tematy, w tym o jego potencjalną decyzję o ponownym starcie w wyborach prezydenckich. - Rozważam to bardzo poważnie – przyznał marszałek Sejmu. Decyzja ma zapaść po dalszej analizie danych. - Jesteśmy w trakcie badań, które pokażą nam, gdzie dzisiaj jesteśmy. Zrobiliśmy badania bardzo duże, ilościowe, za chwilę robimy duże badania jakościowe – dodał.