Armenia chce uwolnić się od Rosji. Łatwo nie pójdzie

Rząd w Erywaniu podejmuje kolejne kroki ku zbliżeniu państwa z Zachodem. To jednak może potrwać lata, bo ze wszystkich postradzieckich krajów Armenia uzależniła się od Moskwy najbardziej.

Publikacja: 05.08.2024 04:30

Premier Armenii Nikol Paszynian spotkał się m.in. ze Swiatłaną Cichanouską i Wołodymyrem Zełenskim,

Premier Armenii Nikol Paszynian spotkał się m.in. ze Swiatłaną Cichanouską i Wołodymyrem Zełenskim, największymi wrogami dyktatów białoruskiego i rosyjskiego.

Foto: REUTERS/Hollie Adams

Kilka dni temu na lotnisku międzynarodowym w Erywaniu (Zwartnoc) odbyła się oficjalna ceremonia kończąca służbę rosyjskich pograniczników FSB (Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji). W uroczystości uczestniczyli wysokiej rangi ormiańscy politycy i wojskowi, którzy dziękowali Rosjanom za wieloletnią służbę, wręczali prezenty, odznaczenia i dyplomy. Po 32 latach obecności rosyjskich funkcjonariuszy na głównym lotnisku Armenii impreza ta przypominała rozwód uśmiechającego się do siebie małżeństwa. I wygląda na to, że naprawdę wielka batalia o przyszłość relacji między krajami dopiero nadchodzi.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Dyplomacja
USA zaniechają ścigania Rosji za zbrodnie wojenne? Chcą powrotu Moskwy do "cywilizowanego świata"
Dyplomacja
Spełni się marzenie Putina? Kreml i Biały Dom dementują
Dyplomacja
Trump o udziale Zełenskiego w negocjacjach: Nie sądzę, aby był bardzo ważny
Dyplomacja
Prezydent Andrzej Duda leci do Waszyngtonu
Dyplomacja
Amerykanie i Rosjanie rozmawiali o Ukrainie jeszcze wtedy, gdy prezydentem był Joe Biden?