Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. USA informują, że jednostki Grupy Wagnera nadal znajdują się na terytorium Ukrainy.
Zalewski, były wiceszef MSZ był pytany o możliwe konsekwencje dla polskiej polityki zagranicznej i wewnętrznej rebelii Jewgienija Prigożyna w Rosji.
Polskie reakcje na bunt Jewgienija Prigożyna. Zalewski: Zabrakło współpracy rządu z opozycpją
- Widać wyraźnie dwie kwestie, które się obnażyły w wyniku tej demonstracji Prigożyna. Pierwsza kwestia to całkowity brak komunikacji wewnątrz partii politycznych w Polsce, czy też pomiędzy rządem a prezydentem z jednej strony, a opozycją. To był taki moment, który - podobnie jak kiedyś pucz (Giennadija) Janajewa, w 1991 roku, miał rzeczywiście pewne pierwiastki bardzo poważnej groźby. To był taki moment, w którym oczekiwałem, że rząd i prezydent zwrócą się także do opozycji, będą konsultować także z opozycją sytuację międzynarodową. To jest kwestia poczucia bezpieczeństwa Polaków, które budowane jest także przez fakt współpracy ponad podziałami, ponadpartyjnej. To jest coś, czego zabrakło - nie było żadnej woli, a był czas - odparł poseł Polski 2050.
Czytaj więcej
Gen. Siergiej Surowikin, zastępca głównodowodzącego rosyjskimi działaniami wojskowymi na Ukrainie, miał rozległą wiedzę na temat planowania rebelii zbrojnej przez założyciela Grupy Wagnera, Jewgienija Prigożyna - podaje "New York Times".
Paweł Zalewski o rebelii Grupy Wagnera: Andrzej Duda nie wywiązał się ze swojej roli
- To na prezydencie spoczywa obowiązek, aby skoordynować konsultacje między rządem a opozycją. I tutaj z tej roli prezydent się nie wywiązał - dodał.