państwa UE chcą do 2050 r. osiągnąć neutralność klimatyczną. Żeby to osiągnąć konieczna jest ponadnarodowa współpraca. Część ustaleń przybrała już konkretne kształty w postaci uchwalonych aktów prawnych. Natomiast prace nad innym nadal trwają.
Taksonomia pod lupą
Właśnie ważą się losy ogłoszonego kilka dni temu wstępnego porozumienia osiągniętego przez negocjatorów Rady i Parlamentu Europejskiego w sprawie rozporządzenia ustanawiającego ramy certyfikacji dotyczące usuwania dwutlenku węgla. Po wejściu w życie rozporządzenie będzie pierwszym krokiem w kierunku wprowadzenia do prawodawstwa UE kompleksowych ram usuwania dwutlenku węgla i redukcji emisji z gleby. Porozumienie ma charakter wstępny – musi jeszcze zostać formalnie przyjęte przez obie instytucje.
Natomiast już od kilku lat funkcjonują przepisy zwane taksonomią, czyli zbiór standardów pozwalających inwestorom zrozumieć co jest, a co nie jest uznawane za „zieloną” działalność gospodarczą. Taksonomia obejmuje sześć głównych celów środowiskowych. Są to: łagodzenie zmian klimatu, adaptacja do nich, zrównoważone wykorzystywanie i ochrona zasobów wodnych, przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym, zapobieganie zanieczyszczeniom i ich kontrola, a także ochrona oraz odbudowa bioróżnorodności. Przedsiębiorstwa, które już teraz są objęte wymogiem publikowania informacji niefinansowych, muszą ujawniać, jaka część ich działalności kwalifikuje się do taksonomii i jaka jest z nią zgodna. Jak wygląda to w praktyce? EY wzięło pod lupę ponad 300 spółek notowanych na europejskich giełdach. Zdecydowana większość opublikowała informacje na temat taksonomii, ale ponad jedna trzecia nie zgłosiła żadnych kwalifikujących się obrotów, co wskazuje, że prowadzą działalność, która w żaden sposób nie przyczynia się do łagodzenia zmian klimatu lub celów adaptacyjnych. Polska wypada słabo. Rodzime przedsiębiorstwa raportowały tylko 10 proc. „zielonych” działań.
Wyniki badania jasno pokazują, że gros firm nie jest jeszcze gotowa do ujawniania wymaganych informacji. Tymczasem w życie weszła przełomowa dyrektywa CSRD (Corporate Sustainability Reporting), która docelowo obejmie niemal 50 tys. unijnych firm, w tym ponad 3 tys. z Polski. CSRD rozszerza zakres dotychczas obowiązującej dyrektywy NFRD i wprowadza bardziej szczegółowe wymogi sprawozdawcze dla objętych przez nią spółek.