Sąd Najwyższy 14 czerwca potwierdził winę drukarza, który odmówił wydrukowania plakatów propagujących ideologię LGBT. Artykuł 138 kodeksu wykroczeń pozwala przedsiębiorcy odmówić wykonania usługi, jeżeli istnieje ku temu uzasadniona przyczyna. SN orzekł, że powołanie się na względy religijne nie wystarczy, by nie obsłużyć klienta propagującego homoseksualizm.
Czytaj także: A jeśli drukarz kłamie?
Przedsiębiorcy często wybierają sobie kontrahentów. Pozwala na to zasada wolności gospodarczej gwarantowana w Konstytucji RP. Oczywiście konstytucja zakazuje dyskryminacji z jakiejkolwiek przyczyny. Nie postawimy jednak zarzutu dyskryminacji właścicielowi drużyny koszykarskiej, który odmówi przyjęcia do niej zbyt niskiemu zawodnikowi, podobnie, jak właścicielowi firmy budowlanej, który nie przyjmie zlecenia od zalegającego z płatnościami u innych przedsiębiorców.
Wolność jednostki wymaga ochrony prawnej. Można popierać ideologię środowiska LGBT, jak też jej nie popierać. Czym innym jest obowiązek niesienia pomocy. Dlatego nie tylko lekarz, adwokat, policjant czy strażak, ale każdy, kto może uratować innego, nie ma prawa odmówić pomocy, co więcej odmowa ta może stanowić przestępstwo.
Czytaj także: Drukarz vs LGBT - jest wyrok Sądu Najwyższego