Dynamika wzrostu gospodarczego w poszczególnych krajach jest mocno zróżnicowana – wynika z raportu UniCredit „Dwie prędkości ożywienia". Bank szacuje, że w ubiegłym roku wartość aktywów gospodarstw domowych w całym regionie wzrosła o 21 proc., do 1,2 biliona euro.
Gianni Franco Papa, szef Pionu Europy Środkowo-Wschodniej w UniCredit (do którego należy bank Pekao), podkreśla, że wpłynęła na to w dużej mierze stosunkowo dobra sytuacja na rynkach kapitałowych. Ta z kolei pomogła pomnożyć majątek tym, którzy część swoich oszczędności przeznaczyli na inwestycje giełdowe.
3,7 proc. wyniesie według UniCredit tegoroczna inflacja w Polsce
Największą zwyżkę wartości aktywów, bo o 11,3 proc., w ubiegłym roku odnotowano w południowej części regionu (Bułgaria, Rumunia oraz Chorwacja). W grupie krajów takich jak Polska, Węgry, Czechy oraz Słowacja zwyżka sięgnęła 9,2 proc. Władze UniCredit uważają, że jednym z głównych zagrożeń dalszego wzrostu tych aktywów jest rosnąca inflacja, a szczególnie drożejąca żywność, energia i paliwa.
Przeciętnie polskie gospodarstwo domowe przeznacza na nie 34 proc. swoich wydatków. Dla porównania, w Czechach jest to 30 proc., a w Wielkiej Brytanii 12 proc. Największy w regionie udział w wydatkach (54 proc.) żywność i energia ma w Rumunii. Z wyliczeń UniCredit wynika, że wzrost cen konsumenckich w regionie w tym roku sięgnie 7,1 proc. (6 proc. w ubiegłym). W Polsce inflacja powinna wynieść 3,7 proc. Najwolniej (2,2 proc.) ceny mają rosnąć w Czechach i Słowenii. Z kolei najszybciej w Serbii (10,9 proc.) i na Ukra inie (10 proc.).