Jak podał w środę GUS, tzw. bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), który odzwierciedla oceny i oczekiwania gospodarstw domowych dotyczące ich sytuacji finansowej oraz stanu gospodarki, a także ich skłonność do dokonywania ważnych zakupów, wzrósł w lutym do -36 pkt z -38,1 pkt w styczniu. To oznacza, że jest już nieco wyżej niż w marcu 2022 r., pierwszym miesiącu, gdy atak Rosji na Ukrainę znalazł odzwierciedlenie w wynikach badań GUS.
Jeszcze w październiku ub.r. BWUK wynosił -45,5 pkt, najmniej w ponad 22-letniej historii badań nastrojów konsumentów. Od tego czasu BWUK podskoczył o 9,5 pkt. Więcej w tak krótkim czasie zyskał poprzednio latem 2021 r., gdy Polacy powszechnie oczekiwali końca uciążliwości związanych z epidemią Covid-19.
Patrząc w szerszej perspektywie, nastroje konsumentów są wciąż słabe. W kilku latach poprzedzających pandemię BWUK był powyżej zera, co oznacza, że więcej gospodarstw domowych raportowało pozytywne zmiany swojej sytuacji finansowej niż zmiany negatywne. Covid-19 mocno nastroje popsuł, a od jesieni 2021 r. negatywnie zaczęła na nie wpływać przyspieszająca inflacja. Atak Rosji na Ukrainę zepchnął BWUK nawet poniżej pandemicznego dołka z wiosny 2020 r. Dopiero w lutym wskaźnik ten znalazł się minimalnie wyżej.
Czytaj więcej
Stopa inflacji w Niemczech, mierzona jako zmiana r/r wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI), wyniosła w styczniu 2023 roku 8,7 proc.