O ile inflacja ogółem w ostatnich dwóch miesiącach 2022 r. zauważalnie zwolniła (w grudniu wyniosła 16,6 proc. rocznie), o tyle tzw. inflacja bazowa, która lepiej odzwierciedla presję na wzrost cen, wynikającą z sytuacji w polskiej gospodarce, nadal przyspieszała.
Najnowszy zestaw czterech miar inflacji bazowej opublikował w poniedziałek Narodowy Bank Polski. Najpopularniejsza z nich – wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) z pominięciem cen energii (w tym paliw) i żywności – wzrósł w grudniu o 11,5 proc. rok do roku po 11,4 proc. w listopadzie. Zanim w pierwszych dniach stycznia GUS opublikował wstępny szacunek CPI w grudniu, ankietowani przez nas ekonomiści przeciętnie oceniali, że inflacja bazowa w minionym miesiącu przyspieszyła do 11,6 proc.