Tusk ogłosił, kiedy wejdzie w życie renta wdowia. Nie wszyscy samotni seniorzy skorzystają

Rząd przyjął stanowisko o rencie wdowiej. Przepisy mają obowiązywać od stycznia, a świadczenia mogą być wypłacone od lipca. Mają ją dostać owdowiali emeryci i renciści, których świadczenie nie przekracza trzech minimalnych emerytur.

Publikacja: 23.07.2024 19:09

Premier Donald Tusk (2L) oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-

Premier Donald Tusk (2L) oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (L) na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu przed siedzibą KPRM

Foto: PAP/Marcin Obara

Premier Donald Tusk powiedział na konferencji prasowej, iż koalicja uzgodniła, że będzie dalej procedowała (w tym tygodniu ma się odbyć drugie czytanie projektu) zgodnie z sugestiami rządu. RM tłumaczy, że projekt wymaga dostosowania do możliwości finansowych budżetu państwa. - Stanowisko rządu ma o tyle duże znaczenie polityczne, bo zobowiązaliśmy się wszyscy, że w Sejmie będziemy wspólnie pracowali i wspólnie jako cała koalicja rządowa głosowali za takim kształtem projektu, który wynika ze stanowiska rządu - powiedział premier Donald Tusk.

Dziś renta rodzinna lub emerytura

Obecnie, w przypadku zbiegu prawa do kilku świadczeń emerytalno-rentowych obowiązuje zasada wypłaty jednego świadczenia. Osoba uprawniona do takich świadczeń musi dokonać wyboru, które świadczenie chce otrzymywać. Jeśli samodzielnie nie podejmie takiej decyzji, będzie otrzymywać świadczenie wyższe. Zasada ta odnosi się także do zbiegu prawa do renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi. Po śmierci współmałżonka, w przypadku gdy zbiega się prawo do renty rodzinnej z tytułu bycia wdową lub wdowcem z innym świadczeniem emerytalno-rentowym, można pobierać albo rentę rodzinną po osobie, która zmarła w wysokości 85 proc. świadczenia, które mu przysługiwało, albo swoją emeryturę. 

Czytaj więcej

Premier zapowiada wytyczne dla prokuratorów. Chodzi o ściganie za aborcję

Obywatelski projekt ustawy zakłada wprowadzenie tzw. renty wdowiej, czyli możliwości pobierania łącznie renty rodzinnej oraz innego świadczenia emerytalno-rentowego, np. emerytury czy renty z tytułu niezdolności do pracy. Projekt przewiduje, że jedno ze świadczeń wypłacane byłoby w całości, a drugie w części. W trzecim roku obowiązywania przepisów drugie świadczenie miało wynieść 50 proc. A w pierwszym 15 proc. w drugim — 20 proc. Przy czym autorzy projektu obywatelskiego proponują, by oba te świadczenia w kształcie ostatecznym czyli jedno w całości i polowa drugiego nie przekraczały wysokości trzech przeciętnych emerytur (obecnie jest to ok. 10 tyś. zł brutto). Rząd do projektu, który od dawna oczekuje na drugie czytanie zaproponował zmiany. Zapisano je w stanowisku.

Renta wdowia nie dla wszystkich 

Rząd chce, by prawo do drugiego świadczenia miały osoby, których świadczenie podstawowe nie jest wyższe niż trzykrotna wartość minimalnej emerytury (obecnie jest to 1780,96 zł brutto), czyli gdyby uchwalono ustawę zgodną z ta propozycją prawo do renty wdowiej mieliby seniorzy z podstawowym świadczeniem nie wyższym niż ok. 5,34 tys. zł. W komunikacie po posiedzeniu rządu zapisano „z rozwiązania mogły korzystać przede wszystkim osoby starsze, w stosunku do których zachodzi rzeczywiste ryzyko degradacji ekonomicznej gospodarstwa domowego wskutek śmierci małżonka. Stąd też proponowany limit świadczeń w zbiegu, aby tzw. rentę wdowią wypłacać bez konsekwencji zmniejszania sumy świadczeń w zbiegu do limitu wynoszącego trzykrotność najniższej emerytury”.

Czytaj więcej

Nie będzie zmian w konfiskacie aut. Donald Tusk: Im twardziej, tym lepiej

Rząd chciałby, by przepisy obowiązywały od przyszłego roku, a nabycie prawa do korzystania ze świadczeń według reguły zbiegu i wypłata świadczeń na jej podstawie następowałyby od 1 lipca 2025 roku. „Rozwiązanie to jest konieczne, aby Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz inne organy emerytalno-rentowe mogły odpowiednio przygotować się do wykonywania tego zadania” – napisano w komunikacie.

Zaproponowano czas przejściowy. W którym zwiększano by wysokość drugiego świadczenia.

Optymalne wydaje się, aby drugie świadczenie wypłacane było:

• od 1 lipca 2025 roku do 31 grudnia 2026 roku w wysokości 15 proc.,

• od 1 stycznia 2027 roku w wysokości 25proc.

Renta wdowia. Jakie będą koszty zmian?

Rząd szacuje, iż przyjęcie tych założeń oznacza dodatkowe:

• w 2025 roku – od 3,2 mld do 4,2 mld;

• w 2026 roku – od 6,7 mld do 9 mld;

• w 2027 roku – od 11,9 mld do 15,8 mld

Różna wartość kosztów wynika stąd, czy  z uprawnienia skorzystałoby 75 proc. czy 100 proc. jego potencjalnych beneficjentów.

Rząd chce w 2028 roku dokonać weryfikacji wskaźnika wysokości świadczeń w zbiegu, aby ocenić możliwość i zasadność jego podwyższenia. - zapisano w komunikacie po posiedzeniu rządu.

Premier Donald Tusk powiedział na konferencji prasowej, iż koalicja uzgodniła, że będzie dalej procedowała (w tym tygodniu ma się odbyć drugie czytanie projektu) zgodnie z sugestiami rządu. RM tłumaczy, że projekt wymaga dostosowania do możliwości finansowych budżetu państwa. - Stanowisko rządu ma o tyle duże znaczenie polityczne, bo zobowiązaliśmy się wszyscy, że w Sejmie będziemy wspólnie pracowali i wspólnie jako cała koalicja rządowa głosowali za takim kształtem projektu, który wynika ze stanowiska rządu - powiedział premier Donald Tusk.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet i podatki
MF: dochody budżetowe kuleją. Będzie nowelizacja? Co z budżetem na 2025 rok?
Budżet i podatki
Kancelaria Premiera mocno się odchudza. Co na to inne urzędy?
Budżet i podatki
Rząd planuje miliardy poza budżetem. "To wbrew konstytucji"
Budżet i podatki
Rząd Tuska znacząco zwiększa deficyt budżetu na 2025 r. Grozi nam kryzys fiskalny?
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Budżet i podatki
W 2025 roku gigantyczny deficyt budżetu państwa
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki