Na początku przyszłego roku zadzwoni testowa karta w sieci Centernetu, operatora komórkowego należącego do grupy kapitałowej Romana Karkosika. W marcu, zgodnie z warunkami koncesji na świadczenie usług, firma uruchomi komercyjne usługi. Cele są ambitne.
– W 2009 r. chcemy mieć co najmniej pół miliona klientów, głównie takich, którzy podpiszą umowę, a nie kupią usługi na kartę – mówi Grzegorz Tomczyk, wiceprezes Centernetu. Według Romana Karkosika możliwe jest pozyskanie nawet miliona klientów.
Dzisiaj operatorzy komórkowi płacą ok. 400 zł za pozyskanie jednego abonenta (to przede wszystkim koszt telefonu komórkowego). Gdyby Centernet miał działać według powszechnie znanych rynkowych modeli, musiałby wydać co najmniej 200 mln zł na pozyskanie 0,5 mln klientów, nie licząc kosztów promocji usług, na które zasiedziali operatorzy wydają rocznie ok. 100 mln zł. Przedstawiciele Centernetu zapewniają jednak, że koszty można radykalnie ograniczyć.
– Centernet jest obecnie grupą projektową, ale w przyszłości będzie zarządzać zewnętrznymi podmiotami, których usługi będą uzupełniały podstawową działalność spółki – wyjaśnia Jacek Felczykowski, prezes NFI Midas, do którego bezpośrednio należy Centernet.
Operator liczy na partnerów, którzy zapewnią spółce atrakcyjne marki i dotarcie do określonych grup użytkowników. Wspominał też o chęci współpracy z Radiem Maryja i dotarcia do skupionej wokół niego społeczności.