Veronique Laury nowym prezesem grupy Kingfisher

Francuzka Veronique Laury zostanie prezesem brytyjskiej grupy Kingfisher.

Publikacja: 17.09.2014 08:36

Veronique Laury nowym prezesem grupy Kingfisher

Foto: materiały prasowe

Po jej awansie będzie piątą kobietą-prezesem spółki z giełdowego indeksu FTSE 100 grupującego największe spółki z londyńskiego parkietu. Nazwa Kingfisher wielu Polakom może nic nie mówić, choć firma jest największym w Europie sprzedawcą materiałów budowlanych i akcesoriów wnętrzarskich przez takie sieci, jak B&Q czy znana u nas Castorama.

Bez niespodzianki

– Firma zdecydowała się na awans wewnętrzny, dlatego decyzja o wyborze akurat tej kandydatki  nie jest zaskoczeniem. Ma bowiem na koncie sporo sukcesów – tak nominację Veronique Laury  komentuje Philip Gorham, analityk z firmy Morningstar.

O zmianach na najwyższych szczeblach władz spółki mówiono już od dawna. Kierujący nią od siedmiu lat sir Ian Cheshire już rok temu mówił, że jeśli chodzi o następcę, to rozważa trzech kandydatów – poza ostatecznie wybraną Veronique Laury byli to dyrektor finansowa Karen Witts oraz szef brytyjskiej spółki Kevin O'Byrne, który w kuluarowych rozmowach wymieniany był jako faworyt.

Na nominację Veronique Laury entuzjastycznie zareagowali inwestorzy – po ogłoszeniu decyzji akcje Kingfishera drożały o ok. 4 proc.

Dziennik „Guardian" napisał, że poszukiwania następcy prowadzone były także poza firmą – decydującym argumentem za zwycięską kandydaturą były sukcesy Castoramy na rynku francuskim, który do najłatwiejszych nie należy. Firma wdarła się tam do ścisłej czołówki branży i obecnie ma drugie co do wielkości udziały w obrotach na rynku.

Zmiana warty nastąpi w bieżącym roku finansowym, czyli do końca stycznia 2015 r. Firma poinformowała w komunikacie, że roszada ma związek z kolejną fazą zmian. Odchodzący szef Ian Cheshire na razie nie poinformował o swoich dalszych planach zawodowych, jednak na brak propozycji raczej nie będzie narzekał. 55-letni menedżer w czasie swoich rządów podwoił kapitalizację giełdową grupy oraz jej zysk. – Sam musisz planować cykle swojej kariery i jeśli nadchodzi kolejny, nic cię nie zaskoczy – mówił agencji Bloomberg. W sumie spędził w firmie 18 lat.

Wyzwań nie brakuje

Veronique Laury, matkę trójki dzieci, czeka sporo pracy, ale nie można powiedzieć, by przyjmując prezesurę, podejmowała się wyzwania ponad siły. Firma nie tonie, rozwija się, choć w zdecydowanie wolniejszym tempie niż w latach wcześniejszych.

W pierwszym półroczu bieżącego roku finansowego zyski operacyjny w ujęciu rocznym spadł o 6,5 proc. i wyniósł ok. 600 mln dol. Przychody podniosły się o 0,9 proc., do 5,8 mld funtów. Biorąc pod uwagę, że stosunkowo niedawno zbankrutował jeden z rywali firmy, należy uznać, że jest to wynik doskonały. Chodzi o niemiecką sieć Praktiker, której aktywa w poszczególnych krajach już zostały wyprzedane. Sklepy działają ciągle pod tą marką, ale już dla innych właścicieli.

Pani prezes od 2009 r.  zajmowała stanowisko dyrektora ds. zakupów odpowiedzialnego głównie za sieć B&Q, a jeszcze wcześniej odpowiadała za rozwój sklepów Castorama we Francji. Ma 49 lat i mieszka we francuskim mieście Lille – źródła w firmie podają, że nie zdecydowała jeszcze, czy na stałe przeprowadzi się do Londynu – opcją jest dzielenie czasu między oba miejsca.

Choć Veronique Laury staje na czele dużej firmy, nie należy do grona szczególnie znanych menedżerów. Zanim rozpoczęła pracę w Kingfisherze, przez 15 lat na wielu różnych stanowiskach pracowała w konkurencyjnej sieci Leroy Merlin, podobnie jak Auchan należącej do rodziny Mulliez. W firmie zaczęła pracować w 1988 r. Jest absolwentką paryskiego Instytutu Nauk Politycznych, na którym studiowała politologię oraz prawo.

Matka trójki dzieci, jej hobby to jazda konna oraz renowacja nieruchomości i mebli

Główny cel to ekspansja za granicą

Zapytana o hobby czy sposób na spędzanie wolnego czasu, Laury podaje obok jazdy konnej właśnie prace związane z renowacją domu i mebli. Na brak takich zajęć raczej nie narzeka – wyremontowała już w sumie trzy domy i nie wiadomo, czy do listy nie dołączy jeszcze kolejna nieruchomość w Londynie.

– Znam ten biznes, ludzi i branżę. Podkreślam, że nie jesteśmy już tylko firmą brytyjską ale międzynarodową – mówiła w niedawnym wywiadzie dla „Guardiana".

Kingfisher operuje dzisiaj pod pięcioma markami (obok Castoramy i B&Q to Brico Depot, Screw/Fix  i Koctas), ma w sumie ponad 1,1 tys. sklepów w dziesięciu krajach europejskich oraz w Azji. 40 proc. obrotów wypracowuje na najważniejszych dla niego rynkach Wielkiej Brytanii i Irlandii. Ale już taki sam jest udział Francji. 20 proc. sprzedaży zapewniają pozostałe kraje, np.  Chiny, Portugalia, Rosja czy oczywiście Polska, gdzie z marką Castorama firma jest liderem rynku budowlanego.

Chociaż jednak udział nowych rynków w obrotach się zmniejszył, to firma rozwija się głównie dzięki nim. Wymagają jednak dużych inwestycji nie tylko w nowe sklepy, ale także obniżanie cen związane z ogromną konkurencją. Nowa prezes stoi przed wielkim wyzwaniem – postawić na stabilne, ale zarabiające najwięcej Wielką Brytanię i Irlandię czy ryzykowne nowe biznesy oraz e-sprzedaż.

Po jej awansie będzie piątą kobietą-prezesem spółki z giełdowego indeksu FTSE 100 grupującego największe spółki z londyńskiego parkietu. Nazwa Kingfisher wielu Polakom może nic nie mówić, choć firma jest największym w Europie sprzedawcą materiałów budowlanych i akcesoriów wnętrzarskich przez takie sieci, jak B&Q czy znana u nas Castorama.

Bez niespodzianki

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Biznes
Uczelnie chronią zagranicznych studentów. „Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA”
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG
Biznes
Trwa konkurs dziennikarski „Voice Impact Award”
Biznes
Davos w cieniu skandalu. Założyciel forum oskarżany o nadużycia finansowe i etyczne