Podwyżki cen zablokowane. Gigantyczna kara dla kablówki

Po około 10 miesiącach postępowania urząd antymonopolowy nałożył 68,5 mln zł kary na gdańskiego operatora telewizji kablowej Vectra. Chodzi o zapisy informujące klientów o możliwości podniesienia opłat w trakcie umowy.

Publikacja: 08.11.2024 14:50

Podwyżki cen zablokowane. Gigantyczna kara dla kablówki

Foto: Adobestock

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał dziś decyzję w sprawie, którą śledzi cały rynek telekomunikacyjny. Urząd podał, że nałożył na Vectrę, dostawcę usług telekomunikacyjnych i płatnej telewizji, prawie 70 mln zł kary za wprowadzone w 2022 r. do umów z klientami tzw. klauzule inflacyjne.

Klauzule inflacyjne pod lupą UOKiK

Urząd badał tę konkretną sprawę od prawie dwóch lat, po tym jak konsumenci zaczęli skarżyć się na zapisy wprowadzone przez Vectrę do umów i na podwyżki, które wprowadzała tuż po ich podpisaniu. W styczniu UOKiK wszczął postępowanie przeciwko operatorowi uznając, że stosowane przez Vectrę zapisy noszą znamiona abuzywnych, czyli naruszających zbiorowe interesy konsumentów.

Zakwestionowane klauzule pozwalały operatorowi na podniesienie opłaty abonamentowych po podpisaniu umowy przez klienta. Ponieważ powodem ich wprowadzenia była panująca dwa lata temu wysoka inflacja, zostały nazwane klauzulami inflacyjnymi. Jak pisaliśmy na stosowanie takich zapisów zdecydowali się też inni operatorzy.

Jak relacjonuje UOKiK zapisy upoważniały operatora także do wprowadzenia wcześniej nieprzewidzianych opłat. „Mogły być one związane ze wzrostem inflacji, jak i dotyczyć szeregu innych niedookreślonych okoliczności, np. wzrostu nakładów związanych ze świadczoną usługą, znaczącego rozszerzenia lub polepszenia funkcjonalności. Postanowienia były napisane w niejasny sposób, a konsumenci nie mieli możliwości przewidzieć jaki będzie ich wpływ na wysokość rachunków. Klauzule dawały spółce dowolność w zakresie tego czy i kiedy dojdzie do podwyższenia opłat, nie brały przy tym pod uwagę możliwości ich obniżenia, choćby na podstawie tych samych przesłanek” - podał urząd.

Czytaj więcej

Polacy przepłacali za komputery Della. Jest kara UOKiK

Urząd: przerzucanie odpowiedzialności za gospodarkę 

Jak ustalił prezes UOKiK, Vectra wykorzystała kwestionowane klauzule i modyfikowała umowy w oparciu o zmianę wysokości wskaźnika inflacji. Urząd uważa, że tym samym firma przerzucała na konsumentów całą odpowiedzialność za zmieniającą się sytuację gospodarczą.

„Sygnały, które dotarły do Urzędu wskazują, że w tym samym czasie nowym klientom spółka w dalszym ciągu oferowała zawarcie umowy na starych cenach. W niektórych przypadkach już w krótkim czasie po zawarciu umowy klienci dowiadywali się, że dojdzie do podwyżki” – relacjonuje UOKiK.

Jak wynika z treści dzisiejszej decyzji UOKiKu, Vectra proponowała, że zmieni postępowanie, ale urząd uznał jej ofertę za niewystarczającą. „Prezes urzędu uznał, że przyjęcie zobowiązania w zaproponowanym przez spółkę kształcie nie umożliwi wyeliminowania wszystkich zauważonych w toku prowadzonego postępowania nieprawidłowości oraz nie doprowadzi do usunięcia ich skutków” – napisał UOKiK.

- Zawierając jako konsumenci umowę, powinniśmy wiedzieć, ile będziemy za daną usługę co miesiąc płacić. Cena jest kluczowym elementem wpływającym na decyzje o zawarciu umowy, powinna być jasno i zrozumiale nam komunikowana. Jeśli przedsiębiorca kusi konsumenta atrakcyjną ofertą po to, by wkrótce po zawarciu umowy podnieść cenę w oparciu o wskaźniki sprzed jej zawarcia, to klauzul, które na to pozwalają, nie można uznać za obiektywne i uczciwe - mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Vectra: złożymy odwołanie

Gdy decyzja urzędu o karze uprawomocni się, Vectra będzie musiała również zwrócić uprawnionym konsumentom sumę uiszczonych podwyżek abonamentowych i poinformować, że przestała stosować klauzule abuzywne. „Postanowienia uznane prawomocnie za niedozwolone są bezskuteczne i nie wiążą konsumentów. Należy traktować je tak, jakby w ogóle nie zostały zamieszczone w zawartej umowie” – dodał UOKiK.

Vectra protestuje. - Nie zgadzamy się z decyzją prezesa UOKiK i złożymy od niej odwołanie. Jesteśmy przekonani, że nasze działania były zgodne z prawem. Decyzja UOKiK jest nieprawomocna – informuje Justyna Grzelak z biura prasowego kablowego operatora. - Spółka do samego końca dążyła do polubownego zakończenia sporu z korzyścią dla klientów i starała się nawiązać dialog z urzędem – zapewnia.

- Niezależnie od postępowania, z własnej inicjatywy, już wiosną wprowadziliśmy szereg korzystnych z perspektywy klientów zmian w umowach. Dalsze kroki podejmiemy po analizie uzasadnienia decyzji. Do tego czasu nie będziemy udzielać dalszych informacji oraz komentować tej sprawy – dodaje Justyna Grzelak.

Nałożona dziś kara nie jest pierwszą, którą Vectra dostała za klauzule i podwyżki. 

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał dziś decyzję w sprawie, którą śledzi cały rynek telekomunikacyjny. Urząd podał, że nałożył na Vectrę, dostawcę usług telekomunikacyjnych i płatnej telewizji, prawie 70 mln zł kary za wprowadzone w 2022 r. do umów z klientami tzw. klauzule inflacyjne.

Klauzule inflacyjne pod lupą UOKiK

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Strategiczne Spotkania w Świecie Biznesu