Krok bliżej do inwestycji Intela w Polsce

W przyszłym tygodniu polski rząd ma wysłać do Komisji Europejskiej oficjalną notyfikację dotyczącą pomocy publicznej dla budowy fabryki Intela pod Wrocławiem.

Aktualizacja: 12.09.2024 09:02 Publikacja: 12.09.2024 04:30

Planowana fabryka półprzewodników Intela na Dolnym Śląsku

Planowana fabryka półprzewodników Intela na Dolnym Śląsku

Foto: Intel

Intel przeprowadzi największą inwestycję typu greenfield w historii Polski – zapowiadał w czerwcu ubiegłego roku ówczesny premier Mateusz Morawiecki. Wtedy ogłoszono także, że jej wartość ma wynieść 4,6 mld dol. (prawie 20 mld zł) i że bezpośrednio w zakładzie integracji i testowania półprzewodników Intela pracę znajdzie ok. 2 tys. osób. Amerykański gigant decyzję o lokalizacji fabryki podjął m.in. na podstawie rządowych zapewnień o pomocy publicznej przy tej inwestycji. Nie tylko w tej gałęzi przemysłu w podobny sposób państwa działają na całym świecie.

Uchwałę w sprawie ustanowienia rządowego programu „Krajowe ramy wspierania strategicznych inwestycji półprzewodnikowych” przyjął jeszcze rząd PiS 8 grudnia ubiegłego roku, a ogłosił już rząd koalicyjny 18 grudnia. Łączne wydatki w tym programie mają wynieść maksymalnie 1,84 mld dol., czyli ponad 7 mld zł. Celem programu jest „wspieranie zintegrowanych zakładów produkcyjnych lub otwartych unijnych fabryk” zgodnie z europejskim aktem w sprawie czipów. W tym roku przewidziano na ten cel ponad 700 mln dol. Przynajmniej tak mówi uchwała z końca 2023 roku. Ale na taką pomoc musi się zgodzić Komisja Europejska, ponieważ ona „może być udzielona jedynie pod warunkiem zawieszającym wypłatę do czasu jej zatwierdzenia przez Komisję Europejską, zgodnie z art. 108 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii”.

Czytaj więcej

Potężne zwolnienia u technologicznego giganta. Inwestycja w Polsce jest zagrożona?

Oczekiwanie na decyzję KE

Co się teraz dzieje z tą inwestycją? – Obecnie jesteśmy na etapie prenotyfikacji pomocy publicznej w Komisji Europejskiej – formalnej procedury, która obejmuje m.in. rozmowy i negocjacje z Komisją. Współpracujemy z firmą Intel i dostarczamy potrzebne informacje Komisji. Na bieżąco odpowiadamy na wszystkie pytania i wątpliwości – informują „Rzeczpospolitą” urzędnicy z Ministerstwa Cyfryzacji.

Dopiero po zakończeniu tej procedury przedstawiciele polskiego rządu złożą do KE tzw. notyfikację, czyli informację, jak duża ma być pomoc publiczna dla amerykańskiego giganta. – Kwota pomocy publicznej jest jednym z elementów ustalanych w trakcie współpracy z Komisją Europejską – dodają urzędnicy. Jak nieoficjalnie słyszymy w Ministerstwie Cyfryzacji, ta notyfikacja powinna zostać wysłana do Brukseli już w przyszłym tygodniu. O komentarz poprosiliśmy też przedstawicieli Intela. – W tej chwili nie mamy żadnych nowych komentarzy na ten temat. Będziemy dawać znać, jak tylko pojawią się jakieś aktualizacje – odpowiedział nam jeden z reprezentantów giganta.

Ile czasu zajmie potem Komisji Europejskiej podjęcie decyzji w sprawie wydania zielonego światła dla wsparcia tej inwestycji? – Komisja ma zasadniczo dwa miesiące na podjęcie decyzji, termin ten rozpoczyna bieg z chwilą zgłoszenia kompletnej notyfikacji – wyjaśnia nam jedna z rzeczniczek KE. Biorąc pod uwagę tak długi okres prenotyfikacji i fakt, że ta inwestycja wpisuje się w przyjęty prawie równo rok temu europejski akt w sprawie czipów, który ma „wzmocnić wiodącą pozycję Europy w dziedzinie technologii”, można oczekiwać pozytywnej decyzji.

Działka w przygotowaniu

Zakład integracji i testowania półprzewodników Intela zgodnie z planem ma powstać w Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (LSSE). – Ale tereny parku przemysłowego Środa Śląska/Miękinia, na obszarze którego swoją inwestycję planuje ulokować m.in. firma Intel, na ten moment pozostają własnością LSSE S.A. – informują nas pracownicy jej departamentu marketingu i komunikacji.

Z tym że wstępne prace ruszyły, na miejscu pojawiły się już maszyny budowlane. – Teren jest obecnie uzbrajany w niezbędną infrastrukturę techniczną potrzebną do funkcjonowania parku przemysłowego. Rozstrzygnięto przetarg na makroniwelację terenu i ruszyły prace związane z realizacją inwestycji obejmującej wyrównanie terenu o powierzchni ok. 50 ha oraz budowę zbiornika pełniącego funkcję retencyjną wód deszczowych dla obiektów budowlanych, które powstaną na przylegających terenach – dodają.

Koszty tego przygotowania ponosi LSSE. Choć na razie liderem rozmów ze strony rządu jest Ministerstwo Cyfryzacji, to już po dopięciu notyfikacji pałeczkę zapewne przejmie Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które dalej ma prowadzić tę inwestycję.

Globalne problemy Intela

Polscy urzędnicy nie mają wątpliwości, że inwestycja nie jest zagrożona, ale globalnie Intel ma duże problemy. Na początku sierpnia koncern zapowiedział, że na całym świecie zwolni ok. 15 tys. z ponad 130 tys. swoich pracowników.

Ta zapowiedź ukazała się po ogłoszeniu wyników za drugi kwartał, kiedy to w porównaniu z analogicznym kwartałem rok wcześniej przychody spadły o 1 proc., a prognozy na drugą połowę roku są gorsze, niż wcześniej oczekiwano. Z kolei na początku września agencja Reuters poinformowała, że warta ponad 30 mld dol. inwestycja Intela w zakład w niemieckim Magdeburgu może zostać opóźniona bądź wstrzymana.

Intel przeprowadzi największą inwestycję typu greenfield w historii Polski – zapowiadał w czerwcu ubiegłego roku ówczesny premier Mateusz Morawiecki. Wtedy ogłoszono także, że jej wartość ma wynieść 4,6 mld dol. (prawie 20 mld zł) i że bezpośrednio w zakładzie integracji i testowania półprzewodników Intela pracę znajdzie ok. 2 tys. osób. Amerykański gigant decyzję o lokalizacji fabryki podjął m.in. na podstawie rządowych zapewnień o pomocy publicznej przy tej inwestycji. Nie tylko w tej gałęzi przemysłu w podobny sposób państwa działają na całym świecie.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Gigant przegapił AI, teraz chce się ratować. „To jak przesuwanie leżaków na Titanicu”
Biznes
Amazon kończy z pracą zdalną. Obowiązkowo pięć dni w tygodniu w biurze
Biznes
Poczta Polska otwiera punkty zastępcze i mobilne w miejscach dotkniętych powodzią
Biznes
Brytyjczycy od A1 weszli w polskie światłowody. Co planują?
Biznes
Porażka z Intelem, czyli na co rząd powinien wydać 7 miliardów złotych