W branży mleczarskiej dla nikogo nie jest tajemnicą, że Mlekovita z Wysokiego Mazowieckiego i Mlekpol z Grajewa walczą o palmę pierwszeństwa na rynku. Przez ostatnie lata zdecydowanym liderem był Mlekpol, właściciel marki Łaciate. Jeszcze w 2009 r. jego przychody były o niemal 370 mln zł wyższe od tych, które zanotowała wówczas Mlekovita (prawie 1,9 mld zł).
Jednak w 2010 r. dystans między obiema firmami skurczył się do ok. 3 mln zł. W ubiegłym roku Mlekovita zwiększyła przychody o 32 proc., do ok. 2508 mln zł. W tym samym czasie Mlekpol poprawił sprzedaż o niemal jedną dziesiątą, do ok. 2511 mln zł.
– W 2011 r. obie firmy skorzystały na dobrej koniunkturze w branży – komentuje Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich. Natomiast dodatkowy skok Mlekovity to efekt jej silnej pozycji za granicą. Eksport stanowi ok. 30 proc. jej przychodów i w 2010 r. urósł o 10 proc. Udział sprzedaży zagranicznej w przychodach Mlekopolu wynosi natomiast 13 proc.
Mlekpol może pochwalić się wyższym zyskiem. W 2010 r. zarobił na czysto prawie 35 mln zł. Wynik Mlekovity wyniósł 30,5 mln zł.
W tym roku walka między konkurentami będzie równie ostra. Mlekpol wyda na inwestycje ok. 100 mln zł. Wydatki Mlekovity sięgną 80 mln zł.