W Europie będzie rosła sprzedaż mikroaut

W najbliższych trzech latach na rynku pojawi się 60 nowych modeli najmniejszych aut. To właśnie one są przeszłością motoryzacji na starym kontynencie

Publikacja: 17.07.2011 11:30

W Europie będzie rosła sprzedaż mikroaut

Foto: Materiały Producenta

Europejczycy będą przesiadać się do mikrosamochodów. Według firmy doradczej Frost & Sullivan, w ciągu najbliższych trzech lat na europejskim rynku pojawi się co najmniej 60 nowych modeli najmniejszych aut, przeznaczonych głównie do jazdy po mieście i na stosunkowo niedługich dystansach. Większość z nich – blisko trzy czwarte – będą to samochody elektryczne.

- Na rozwój mikrosamochodów będzie wpływać coraz większe zatłoczenie miejskich aglomeracji oraz rosnące kłopoty z parkowaniem, ponadto popularyzacja ekologii oraz państwowe dotacje dla pojazdów elektrycznych – twierdzą analitycy Frost & Sullivan. Zachętą dla popularyzacji mikroaut może być także – zależy to jednak od parametrów silnika i osiągów samochodu – brak wymogu posiadania prawa jazdy.

W rezultacie sprzedaż mikrosamochodów może wzrosnąć nawet siedmiokrotnie. Tylko podczas dwóch ostatnich międzynarodowych wystaw – Paris Motor Show 2010 oraz Geneva Motor Show 2011 – producenci zaprezentowali przeszło 30 modeli takich aut.

Mikroauta najbardziej popularne są dziś we Francji, Włoszech, w Niemczech, a także w Holandii. W budowie tych pojazdów specjalizuje się kilku europejskich producentów: np. Ligier, Microcar, Aixam, Secma, czy Casalini. Ale w Europie wejście na rynek mikrosamochodów zapowiedziało już szereg wielkich producentów aut, takich jak koncern PSA Peugeot Citroen, Renault czy Tata. Mają wprowadzić do sprzedaży modele w tzw. segmencie sub-A, czyli jeszcze niższym od małych aut miejskich w rodzaju Citroena C1, Toyoty Aygo czy Fiata Pandy.

- Ten rodzaj samochodów będzie w przyszłości mocno się rozwijać. Można przypuszczać, że w swojej ofercie będą je chcieli mieć wszyscy liczący się producenci aut – potwierdza Andrzej Halarewicz z międzynarodowej firmy analitycznej Jato Dynamics.

Barierą – w przypadku mikroaut elektrycznych - będzie jednak poziom kosztów baterii. Ale jeśli produkcja ogniw stanie się masowa, mikrosamochody będą tańsze.

Na polskim rynku mikroauta jednak szybko się nie przyjmą. Co prawda, Mercedes z dużym powodzeniem sprzedaje w Polsce Smarta, który zdobył nawet pierwsze miejsce w konkursie na najlepsze auto flotowe w kategorii mini. Ale Polacy wolą przesiadać się do samochodów coraz większych. Widać to po prywatnym imporcie aut używanych, gdzie bardzo duża część samochodów to klasa średnia.

W ostatnich miesiącach bardzo kiepsko sprzedają się także nowe małe samochody. Według Instytutu Samar, w pierwszych pięciu miesiącach bieżącego roku sprzedaż w segmencie mini spadła w porównaniu z ubiegłym rokiem aż o dwie trzecie. Jeszcze bardziej zmalało zainteresowanie tymi samochodami w grupie klientów indywidualnych: porównując do okresu styczeń-maj 2010 roku - o 75 proc.

 

Biznes
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Biznes
Jest nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej
Biznes
Blackout w Hiszpanii i Portugalii. Ekonomiści popierają podatek katastralny
Biznes
Świat zbroi się przerażająco szybko. Największe wydatki od zimnej wojny
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Odkurzacz albo setki złotych premii. Promocje w banku Citi Handlowy