Akcjonariat obywatelski - kto zyskał kto stracił

Papiery PZU wyceniane są powyżej poziomu z ostatniej oferty. W przypadku JSW nabywcy akcji jednak sporo stracili

Publikacja: 22.08.2011 01:41

PZU i Tauron na plusie

PZU i Tauron na plusie

Foto: Rzeczpospolita

Od tąpnięcia na warszawskiej giełdzie, do którego doszło na początku sierpnia, kursy największych firm wprowadzanych na parkiet przez Skarb Państwa w ramach tzw. akcjonariatu obywatelskiego zachowywały się lepiej lub porównywalnie z indeksami rynkowymi.

W tym czasie WIG stracił 17,8 proc. Najlepiej poradziły sobie walory PZU – kurs spadł o 11,6 proc., do 335 zł, podczas gdy WIG20 stracił 17,4 proc. Papiery Tauronu, również wchodzącego do indeksu blue chipów, potaniały natomiast o 18,5 proc., do 5,25 zł. Kurs samej Giełdy Papierów Wartościowych zniżkował zaś o 13,4 proc., do 42,3 zł, wobec 18,8-proc. spadku wskaźnika mWIG40.

Według kursów z piątkowego zamknięcia najbardziej na inwestycji w ramach akcjonariatu obywatelskiego stracili nabywcy akcji JSW – kurs jest o 27 proc. niższy od ceny emisyjnej. W przypadku GPW jest niższy o 1,6 proc. Walory PZU kosztują 7,2 proc. powyżej ceny z oferty publicznej, a Tauronu 2,3 proc.

Analitycy unikają rekomendowania, jakie decyzje powinni podjąć inwestorzy. – Rynki szukają dna i odbicie nie nastąpi szybko. Inwestorzy generalnie powinni się zastanowić, czy w tej chwili zamiast w akcje nie inwestować pieniędzy w inne aktywa – przyznaje Robert Maj, analityk KBC Securities.

Iza Rokicka, analityczka DI BRE Banku, podkreśla, że walory PZU są wciąż notowane z prawem do dywidendy (ok. 8 proc. aktualnej wyceny). – Kurs zostanie skorygowany o wartość dywidendy pod koniec września, ale to nie oznacza, że potem będzie sobie radzić gorzej. PZU to firma z bardzo dobrymi perspektywami, jeśli chodzi o płacenie wysokich dywidend – przekonuje.

Robert Maj dodaje, że GPW może być pozytywnie postrzegana przez inwestorów jako spółka, której kurs względem indeksów zachowuje się lepiej w porównaniu z innymi firmami. Analityk zaznacza, że bieżąca sytuacja na rynkach nie jest dla GPW komfortowa, chociażby z powodu odwoływanych lub przenoszonych ofert publicznych. – Analitycy z pewnością uwzględniali je w prognozach wyników, teraz te przychody będą odpowiednio niższe – mówi.

Mocne osunięcie się kursu Jastrzębskiej Spółki Węglowej nie jest zaskoczeniem dla Pawła Puchalskiego, szefa działu analiz DM BZ WBK. – Firma ma bardzo dużą ekspozycję na koniunkturę gospodarczą. Im bardziej podawana jest w wątpliwość kondycja światowej gospodarki, tym mocniej mogą spadać ceny węgla koksującego – komentuje. – Jeśli chodzi zaś o Tauron, to pokazał solidne wyniki za II kwartał. Biorąc pod uwagę fundamenty spółki, wydaje się, że szanse na dalsze istotne przeszacowanie akcji są niewielkie  – podsumowuje.

Od tąpnięcia na warszawskiej giełdzie, do którego doszło na początku sierpnia, kursy największych firm wprowadzanych na parkiet przez Skarb Państwa w ramach tzw. akcjonariatu obywatelskiego zachowywały się lepiej lub porównywalnie z indeksami rynkowymi.

W tym czasie WIG stracił 17,8 proc. Najlepiej poradziły sobie walory PZU – kurs spadł o 11,6 proc., do 335 zł, podczas gdy WIG20 stracił 17,4 proc. Papiery Tauronu, również wchodzącego do indeksu blue chipów, potaniały natomiast o 18,5 proc., do 5,25 zł. Kurs samej Giełdy Papierów Wartościowych zniżkował zaś o 13,4 proc., do 42,3 zł, wobec 18,8-proc. spadku wskaźnika mWIG40.

Biznes
Zełenski i Trump rozmawiają o zakończeniu wojny. Czy Prezydent zawetuje ustawę o składce zdrowotnej?
Materiał Partnera
Chcesz skalować swój e-biznes? PM Showcase Day to wiedza i relacje, które naprawdę działają!
Biznes
Gdzie wyrzucić karton po mleku? Nie wszyscy znają dobrą odpowiedź
Biznes
Uczelnie chronią zagranicznych studentów. „Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA”
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność