Już 17 proc. liderów bankowych zintegrowało GenAI z podstawowymi procesami swoich organizacji – wynika z raportu „Your journey to a GenAI future: A strategic path to success in banking” przygotowanego przez firmę SAS. Raport opiera się na wynikach globalnego badania międzysektorowego, przeprowadzonego wśród 1600 liderów biznesowych z 20 krajów (z czego 253 osoby to bankowcy).
Czytaj więcej
Sektor finansowy zwykle jako pierwszy sięga po nowe technologie, przekuwając je w atrakcyjną ofertę dla klienta i swoje zyski. Ale kryją się też za tym spore koszty.
Jakie zainteresowanie GenAI ze strony banków
Zainteresowanie banków generatywną sztuczną inteligencją okazuje się bardzo wysokie. Oprócz 17 proc. liderów, którzy zadeklarowali wdrożenie GenAI w procesach biznesowych na pełną skalę, kolejne 43 proc. eksperymentuje z technologią. Sześć na dziesięć ankietowanych potwierdziło co najmniej jeden przypadek użycia GenAI, co jest najwyższym wskaźnikiem wśród wszystkich badanych branż przez SAS. A kolejne cztery na dziesięć planuje wdrożenie w ciągu najbliższych dwóch lat (38 proc.).
Co więcej, 90 proc. ankietowanych zadeklarowało, że ma przeznaczony budżet na sztuczną inteligencję na nadchodzący rok.
„Nasze badanie wykazało, że banki wraz z firmami ubezpieczeniowymi korzystają z generatywnej sztucznej inteligencji częściej niż firmy z innych branż. Jedną z najczęściej wymienianych tu korzyści jest poprawa w zarządzaniu ryzykiem i zgodnością z regulacjami – zaznacza Alex Kwiatkowski, dyrektor Globalnych Usług Finansowych w SAS, cytowany w komunikacie. Te inne branże to administracja publiczna, opieka zdrowotna, produkcja czy handel detaliczny.