Rząd w Berlinie chce się pozbyć udziałów w banku jak najszybciej, ale pod warunkiem, że znajdzie odpowiedniego oferenta na swoje udziały. Commerzbank jest w trakcie wewnętrznej przebudowy i restrukturyzacji, która ma się zakończyć w 2016 roku. Tyle też czasu daje sobie Ministerstwo Finansów na zbycie udziałów.
Thomas Steffen, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, powiedział niemieckiej prasie, że co jakiś czas zgłaszają się oferenci, ale żaden nie spełniał kryteriów przyjętych przez ministerstwo.
Teraz największa obawą rządu jest jak Commerzbank zniesie unijne stress testy.
Commerzbank AG jest drugim co do wielkości bankiem w Niemczech, zaraz po Deutsche Banku. Bank, który istnieje od 1870 roku, ma siedzibę we Frankfurcie nad Menem oraz liczne oddziały w całej Europie, m.in. w Luksemburgu, Polsce, Hiszpanii i Szwajcarii. W Polsce bank jest głównym udziałowcem mBanku. W wyniku kryzysu finansowego Commerzbank otrzymał 18,2 mld euro pomocy od niemieckiego rządu niemieckiego w zamian za objęcie pakietu 25 procent akcji banku. Z czasem pozbyto się części udziałów o wartości 625 mln euro, z których obecnie 17 proc. należy do rządu federalnego.