Johnson na łamach "Daily Telegraph" pisze, że Corbyn demonizuje miliarderów w sposób "nie widziany od czasów Józefa Stalina", który prześladował posiadaczy ziemskich w latach 30-tych.
"Udają, że ich nienawiść jest wymierzona tylko w konkretnych miliarderów - i wskazują palcem na jednostki z pasją i mściwością, których nie widziano, odkąd Stalin prześladował kułaków" - napisał Johnson.
"W rzeczywistości skończyliby nakładając podatki na wszystkich: na emerytury, na przedsiębiorstwa, na spadki, na nieruchomości, na ogrody" - ostrzega brytyjski premier, który rozpoczyna kampanię wyborczą przed przedterminowymi wyborami do parlamentu rozpisanymi na 12 grudnia.
Johnson przekonuje też, że brexit uwolni "setki miliardów" na inwestycje w Wielkiej Brytanii, a Partia Pracy oferuje jedynie opóźnianie wyjścia z UE.
Nawiązanie do Stalina - jak zauważa Sky News - ma związek z przemówieniem wygłoszonym przez Corbyna w ubiegły czwartek. Lider Partii Pracy zapowiedział wówczas, że rząd jego ugrupowania zajmie się bogatymi elitami, które wykorzystują system panujący w Wielkiej Brytanii dla osobistych zysków kosztem społeczeństwa.