Potwierdzenie darowizny w wysokości miliona dolarów uzyskał w czwartek brytyjski „Guardian”.
Darowizna, o której po raz pierwszy poinformował „The Wall Street Journal”, może mieć na celu poprawę relacji z nowym prezydentem, a następuje zaledwie kilka tygodni po tym, jak założyciel, prezes i dyrektor generalny firmy Meta, Mark Zuckerberg, zjadł kolację z Trumpem w jego posiadłości Mar-a-Lago.
Rzecznik koncernu Meta potwierdził, że Zuckerberg spotkał się z Trumpem. Jak dodał właściciel koncernu został zaproszony na obiad z prezydentem-elektem i innymi członkami jego zespołu, by porozmawiać o planach przyszłej administracji USA. "New York Times" donosił wtedy, że Zuckerberg pogratulował prezydentowi-elektowi zwycięstwa, a obaj "wymienili się uprzejmościami”. Zuckerberg spotkał się wówczas również z senatorem Marco Rubio, kandydatem Trumpa na sekretarza stanu i innymi nowymi doradcami Białego Domu, takimi jak Stephen Miller.
Czytaj więcej
Kolejna kadencja Donalda Trumpa w Białym Domu to wielka niewiadoma dla amerykańskich gigantów tec...
Rzecznik Meta, spółki macierzystej Facebooka, powiedział BBC, że Zuckerberg był „wdzięczny za zaproszenie na kolację z prezydentem Trumpem i możliwość rozmów z członkami jego zespołu na temat nowej administracji”.