Grobowiec z Amfipolis odsłania tajemnice

Szkielet mężczyzny z czasów Aleksandra Wielkiego odkryty przez archeologów pomoże rozwiązać zagadkę greckiego grobowca.

Publikacja: 14.11.2014 05:30

Badacze ciągle nie wiedzą, kogo pochowano w grobowcu w Amfipolis.

Badacze ciągle nie wiedzą, kogo pochowano w grobowcu w Amfipolis.

Foto: AFP

Badacze natrafili na nowe znalezisko podczas prac na terenie gigantycznej kamiennej budowli odkopanej niedaleko starożytnego miasta Amfipolis w Grecji, 100 km od Salonik, drugiego, co do wielkości miasta kraju.

Prawie nietknięty szkielet należał do jednego z przedstawicieli elity społeczeństwa greckiego sprzed ponad 2 tys. lat. Znajdował się w drewnianej trumnie usytuowanej wewnątrz grobu z piaskowca. Archeolodzy odkryli go 1,6 metra poniżej posadzki trzeciej komory budowli. W grobie archeolodzy znaleźli również rozproszone gwoździe z brązu i żelaza, a także kości i fragmenty szkła — prawdopodobnie pozostałości dekoracji trumny.

— Grobowiec skrywał zwłoki mężczyzny, prawdopodobnie najwyższego rangą dowódcy wojskowego — powiedziała Katerina Peristeri, kierująca pracami archeologów na terenie grobowca.

Archeolog podkreśliła, że bardzo droga budowla, raczej nie mogła być sfinansowana przez nawet najbogatszego mieszkańca Grecji w IV w. p. n. e., kiedy Amfipolis było jednym z głównych miast macedońskiego imperium.

Odkrycie samego grobowca i wizyta na miejscu wykopalisk premiera kraju w sierpniu rozpaliło w Grecji dyskusję o miejscu pochówku Aleksandra Wielkiego, jednego z najbardziej błyskotliwych dowódców wojskowych w historii. Początkowo część historyków uważała, że mógł to być grobowiec samego Aleksandra Wielkiego albo przynajmniej kogoś z jego rodziny. Dzięki informacji o odkryciu szkieletu dyskusja na temat tożsamości pochowanej tam osoby rozgorzała na nowo.

Ministerstwo Kultury i Sportu Grecji zadeklarowało, że przeprowadzi badania genetyczne znalezionego właśnie szkieletu. Ich wyniki na pewno pomogą zidentyfikować tożsamość pochowanej pod Amfipolis osoby. Wcześniej na miejscu został odkryty okazały kamienny lew, dwa sfinksy, dwie kariatydy i mozaika przedstawiająca uprowadzenie Persefony przez Hadesa.

Badacze natrafili na nowe znalezisko podczas prac na terenie gigantycznej kamiennej budowli odkopanej niedaleko starożytnego miasta Amfipolis w Grecji, 100 km od Salonik, drugiego, co do wielkości miasta kraju.

Prawie nietknięty szkielet należał do jednego z przedstawicieli elity społeczeństwa greckiego sprzed ponad 2 tys. lat. Znajdował się w drewnianej trumnie usytuowanej wewnątrz grobu z piaskowca. Archeolodzy odkryli go 1,6 metra poniżej posadzki trzeciej komory budowli. W grobie archeolodzy znaleźli również rozproszone gwoździe z brązu i żelaza, a także kości i fragmenty szkła — prawdopodobnie pozostałości dekoracji trumny.

Archeologia
Naukowcy zbadali szkielet rzymskiego gladiatora. Przełomowe wyniki analiz
Archeologia
Naukowcy odkryli kolejne tajemnice denisowian. Co wiemy o kuzynach Homo sapiens?
Archeologia
Przełomowe odkrycie archeologów. „Kwestionuje nasze rozumienie historii ludzkości"
Archeologia
Jakie tajemnice kryje stary żydowski cmentarz na Bródnie?
Archeologia
Czy wiek Stonehenge na pewno jest dobrze określony? Zaskakujące odkrycie naukowców