KRS wzywa dyrektora KSSiP do dymisji. Pisze o dyskryminacji sędziów

Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa wezwało Piotra Girdwoynia do złożenia natychmiastowej rezygnacji z funkcji dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

Publikacja: 17.07.2024 13:35

Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie

Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie

Foto: PAP / Jacek Bednarczyk

mat

To reakcja na decyzję dyrektora KSSiP Piotra Girdwoynia zgodnie z którą sędziowie, którzy zostali awansowani na wniosek obecnej KRS, a także popierali listy kandydatów do Rady, nie będą prowadzić zajęć z aplikantami Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

„Wyrażamy głębokie przekonanie, iż kadra wykładowczyń i wykładowców Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury winna składać się z osób mających nie tylko najwyższe kwalifikacje zawodowe i dydaktyczne, ale również takich, których status zawodowy a także postawa etyczna i moralna nie mogą zostać w żaden sposób podważone czy zakwestionowane. Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury ma być miejscem, w którym aplikantki i aplikanci oprócz zdobywania wiedzy merytorycznej — uczą się etyki zawodowej oraz poszanowania praworządności, a ponadto kształtują swoją profesjonalną postawę" - napisał Girdwoyń.

Prezydium KRS pisze o dyskryminacyjnych metodach wyłączania sędziów od prowadzenia zajęć w KSSiP

W podjętej w środę uchwalę Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa stanowczo sprzeciwia się wprowadzaniu" dyskryminacyjnych metod wyłączania sędziów od prowadzenia zajęć w KSSiP w oparciu o kryteria światopoglądowe i związane z udziałem w legalnych, zgodnych z obowiązującym prawem procedurach powołania na stanowisko sędziowskie i wyboru sędziów w skład Krajowej Rady Sądownictwa".

W ocenie Prezydium Rady informacja Dyrektora KSSiP adw. Piotra Girdwoynia zawierająca w sposób oczywisty nieprawdziwe, motywowane politycznie treści pomawiające grupę około 3 000 sędziów o „przyczynienie się do destrukcji wymiaru sprawiedliwości i kryzysu państwa prawa”, o „działania antypraworządnościowe”, stanowi bezpośrednią dyskryminację z powodów światopoglądowych. 

Prezydium KRS stoi na stanowisku, iż zachodzi pilna potrzeba zmiany na stanowisku Dyrektora KSSiP, gdyż „postawa adw. Piotra Girdwoynia świadczy o całkowitej negacji zasad obowiązujących w demokratycznym państwie prawnym i może przyczynić się do drastycznego spadku poziomu zajęć w Szkole oraz kształtować niewłaściwe postawy etyczne u aplikantów KSSiP”.

W uchwale wezwano adw. Piotra Girdwoynia do złożenia natychmiastowej rezygnacji z pełnionej funkcji, zaś ministra sprawiedliwości Adama Bodnara do odwołania wymienionego z funkcji dyrektora KSSiP.

Czytaj więcej

Zmiany w KSSiP. Neosędziowie nie będą szkolić przyszłych sędziów i prokuratorów

To reakcja na decyzję dyrektora KSSiP Piotra Girdwoynia zgodnie z którą sędziowie, którzy zostali awansowani na wniosek obecnej KRS, a także popierali listy kandydatów do Rady, nie będą prowadzić zajęć z aplikantami Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

„Wyrażamy głębokie przekonanie, iż kadra wykładowczyń i wykładowców Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury winna składać się z osób mających nie tylko najwyższe kwalifikacje zawodowe i dydaktyczne, ale również takich, których status zawodowy a także postawa etyczna i moralna nie mogą zostać w żaden sposób podważone czy zakwestionowane. Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury ma być miejscem, w którym aplikantki i aplikanci oprócz zdobywania wiedzy merytorycznej — uczą się etyki zawodowej oraz poszanowania praworządności, a ponadto kształtują swoją profesjonalną postawę" - napisał Girdwoyń.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Hybrydy
Skoda Kodiaq. Co musisz wiedzieć o technologii PHEV?
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Czym jeździć
Skoda Kodiaq. Mikropodróże w maxisamochodzie
Prawo karne
"Budda" w areszcie. Sąd podjął decyzję także w sprawie innych podejrzanych
Praca, Emerytury i renty
Pracownik na L4 ma ważny obowiązek. Za niedopełnienie grozi nawet dyscyplinarka
Administracja państwowa
Koniec z pracą urzędów od 8.00 do 16.00. Co chce zrobić rząd?