Niskie stopy procentowe pozwalały deweloperom przez lata pozyskiwać relatywnie tanie finansowanie na budowę nieruchomości logistyczno-przemysłowych. W ostatnim czasie sektor, jak wszystkie inne, mierzy się z kumulacją wyzwań będących efektem pandemii i rosyjskiej agresji na Ukrainę: wysoką inflacją, wzrostem kosztów materiałów i wykonawstwa, a także wzrostem kosztów obsługi finansowania. Niepewne czasy ponadto oznaczają utrudniony dostęp do pieniędzy: banki się usztywniają, a fundusze szukają mniej ryzykownych branż.
W tym pełnym wyzwań otoczeniu deweloperzy szukają różnych możliwości organizowania pieniędzy. Dla części graczy to wręcz okazja do wzmocnienia pozycji rynkowej.
„Państwowy” wkład w strategiczne projekty
Panattoni Europe, największy inwestor w Polsce, pozyskał kilka dni temu łącznie 64 mln euro (blisko 290 mln zł) kredytów od Banku Gospodarstwa Krajowego na konkretne projekty – w Grudziądzu i Radzyminie. Można się domyślać, że istotnym powodem, dla którego finansowanie wyłożył BGK, jest fakt, że w Radzyminie deweloper zbuduje kompleks Poczty Polskiej o powierzchni ponad 43 tys. mkw. To element projektu strategicznego państwowego przedsiębiorstwa – Architektura Sieci Logistycznej. Kompleks będzie wyposażony w nowoczesne sortery przeznaczone do automatycznego opracowywania przesyłek, co pozwoli na usprawnienie i optymalizację procesów. Inwestycja ma zostać oddana do użytkowania pod koniec tego roku.
W samym kwietniu firma została wręcz zasypana pieniędzmi z banków kontrolowanych przez państwo. Od Banku Pekao pozyskała najpierw 57 mln euro (niemal 260 mln zł) na realizację jednego z największych kompleksów przemysłowych w okolicach Warszawy, a następnie 48 mln euro (blisko 220 mln zł) na budowę liczącego 84 tys. mkw. parku przemysłowego pod Lublinem. To największy tego typu obiekt we wschodniej Polsce – docelowo ma być kompleksową platformą biznesową przyspieszającą rozwój całego regionu.
– Udzielając finansowania na realizację nieruchomości logistycznych, oceniamy ich potencjał i patrzymy w przyszłość. Mamy ambicję, aby wspierane przez nas projekty stanowiły o sile regionu i rynku nie tylko w momencie otwarcia, ale też za 10 czy 20 lat. Dokładnie taką wizję przedstawia nam Panattoni swoją lubelską realizacją, która już w tej chwili stała się platformą biznesową przyciągającą do regionu wiodące firmy krajowe i zagraniczne – skomentował Dieter Lobnig, dyrektor zarządzający w Banku Pekao odpowiedzialny za rynek nieruchomości komercyjnych.