- Zdajemy sobie sprawę, że również na Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich spoczywa szczególna odpowiedzialność. Jako organ konstytucyjny stojący na straży praw i wolności człowieka i obywatela musimy dbać o to, aby nadzwyczajne rozwiązania prawne nie prowadziły do nieuzasadnionego i arbitralnego ograniczenia praw, a działania władz i służb nie wykraczały poza granicę niezbędną do skutecznej walki z epidemią - dodaje RPO.
Bodnar zauważył jakim wyzwaniem jest obecna sytuacja dla władz państw. - Doświadczenia innych państw uczą, że zagrożenia nie można lekceważyć, a odpowiedź władz powinna być możliwie szybka i zdecydowana, dlatego również nasze państwo powinno mieć ku temu stosowne uprawnienia i możliwości działania - stwierdził.
Czytaj także: Kwarantanna: czy można wyprowadzić psa, wyrzucić śmieci?
Rzecznik uspokoił, że biuro RPO nie przestaje działać, zmienia się jedynie forma komunikacji. - Jako urząd przyjmujemy to ze zrozumieniem, pozostajemy jednak otwarci na wszelkie skargi, sygnały i wnioski od obywateli. W miarę naszych możliwości i uprawnień postaramy się reagować na każdy sygnał i każdą sprawę - wyjaśnił.
- Prawa człowieka i prawa obywateli nie znikają, pozostają pod taką samą ochroną jak dotychczas. Choć zdajemy sobie sprawę, że znaleźliśmy się w sytuacji, gdy prawo do ochrony zdrowia musi uzyskać priorytet - dodał.