Choć dziecko nie miało fotelika, ubezpieczyciel płaci - SN o przyczynieniu się do szkody

Przyczynienie się poszkodowanego do szkody zwykle zmniejsza jego zadośćuczynienie. Nie dotyczy to zaniedbania rodziców.

Aktualizacja: 31.08.2020 19:28 Publikacja: 31.08.2020 18:41

Choć dziecko nie miało fotelika, ubezpieczyciel płaci - SN o przyczynieniu się do szkody

Foto: Adobe Stock

Sprawca wypadku czy ubezpieczyciel zobowiązany jest do naprawienia pełnej szkody dziecka i nie może żądać zmniejszenia odszkodowania na tej podstawie, że szkoda związana jest też z zawinieniem rodziców. To sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego.

W tym wypadku zaniedbania matki polegały na przewożeniu małego dziecka bez fotelika. Kiedy dziecko długo gorączkowało, matka zdecydowała się pójść z nim do lekarza. O podwiezienie poprosiła szwagra. Ten, ani nikt ze znajomych, nie miał w aucie fotelika, więc siedziała za kierowcą, trzymając dziecko na kolanach, choć wiedziała, że powinno być przewożone w foteliku. Na łuku drogi w ich samochód uderzyło czołowo inne auto. Prowadząca je została skazana za naruszenie zasad ruchu drogowego. Dziecko niestety doznało poważnych obrażeń, było wielokrotnie hospitalizowane i poddane wielu zabiegom. I choć do szóstego roku życia rozwijało się w miarę prawidłowo, wskutek tamtych obrażeń wymaga teraz całodobowej opieki.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Sądy i trybunały
Odbieranie spraw przez kolegium sądu narusza niezawisłość sędziowską. TSUE o „neosędziach”
Nieruchomości
Ważny obowiązek dla właścicieli budynków. Czas na zgłoszenie do końca marca
Prawo w Polsce
Ta grupa seniorów nie musi płacić abonamentu RTV. Wiele osób o tym nie wie
Nieruchomości
Drzewo może rzucać cień na nieruchomość sąsiada? Ważne orzeczenie SN
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Praca, Emerytury i renty
Dodatkowe pieniądze po 60. roku życia. Kto ma prawo do emerytury kapitałowej?