Aktualizacja: 20.12.2020 15:00 Publikacja: 20.12.2020 14:18
London City Airport
Foto: AFP
British Airways proponuje takim osobom vouchery bądź podróż w innym terminie. Pieniądze odda jedynie w przypadku, kiedy to sama linia odwoła jakiś rejs. Podobną politykę prowadzą Vrgin Atlantic. Pieniędzy nie ma zamiaru zwracać również należący do International Airlines Group, irlandzki Aer Lingus, tej samej która jest właścicielem British Airways. Zapewnia jedynie, że nie będzie pobierał opłat przy wymianie biletów na podróże w innych terminach. Ryanair pytany przez media nie odpowiada, a easyJet informuje, że w zasadzie gotów jest oddać pieniądze, ale pod kilkoma warunkami. Jakimi? „Rozumiemy, że w takiej sytuacji niektórzy z pasażerów będą chcieli zmienić plany swoich podróży" - odpowiada easyJet enigmatycznie.
Na przełomie lutego i marca pojawiły się informacje o możliwości przywrócenia bezpośrednich lotów na trasach z R...
Popyt na podróże do Stanów Zjednoczonych spada od czasu inauguracji drugiej prezydentury Donalda Trumpa. Cudzozi...
Tysiące młodych ludzi wkrótce będzie miało okazję zwiedzić Europę za darmo dzięki programowi DiscoverEU. Komisja...
Dziesiątki miliardów złotych wydanych na inwestycje, i to nie tylko na CPK, ale także na porty regionalne. Już t...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Transport lotniczy musi być bezpieczny i dostępny dla wszystkich, a lotnictwo przyszłości uwolnione od spalin. 7...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas