Niedawno weszły w życie przepisy ustawy mającej na celu ograniczenie obciążeń regulacyjnych, które zmieniły m.in. procedurę cywilną, w tym przepisy istotne dla sądownictwa polubownego. Jaka jest Pana ogólna ocena wprowadzonej przez ustawodawcę zmian?
Zmiany, które weszły w życie w dniu 8 września br., generalnie należy ocenić bardzo pozytywnie. Wiążemy z nimi nadzieję na dalsze umacnianie sądownictwa polubownego i wzrost jego znaczenia dla rozstrzygania sporów w obrocie gospodarczym.
Czy mógłby Pan przybliżyć czytelnikom czego zmiany te dotyczą?
W 2005 r., w ramach szeroko zakrojonej nowelizacji przepisów kodeksu postępowania cywilnego, ustawodawca wprowadził nową definicję zakresu przedmiotowego arbitrażu. W miejsce dawnej kategorii zdolności do samodzielnego zobowiązywania się, pojawiło się odwołanie m.in. do zdatności ugodowej, ale przepisy te były na tyle nieścisłe, że budziły w praktyce bardzo poważne wątpliwości. Wprowadzona nowelizacja miała na celu ich ograniczenie, a przez to wzrost bezpieczeństwa obrotu prawnego, czyli pewności wydanych rozstrzygnięć.