W chwili zamykania tego numeru „Rzeczpospolitej" liczenie głosów w kluczowych stanach w USA nadal trwało. Ale konsensus jest taki, że dużo większe szanse na prezydenturę ma Joe Biden.
W PiS nastroje zmieniały się w tym tygodniu z godziny na godzinę. Od euforii po rozczarowanie, w miarę jak stawało się jasne, jaki jest prawdziwy obraz sytuacji w USA. Prezes TVP Jacek Kurski zdążył nawet napisać, że zwycięstwo Donalda Trumpa jest dobre dla Polski i dla świata, bo oznacza m.in. „powstrzymanie pochodu lewicowej rewolty".
Czytaj także:
Wiceszef MSZ: I bez Trumpa Stany nas nie opuszczą
Mimo deklaracji Trumpa i jego zespołu o kolejnych pozwach sądowych to już wkrótce PiS w Polsce będzie musiało zmierzyć się z nową rzeczywistością relacji polsko-amerykańskich. I jest jasne, że politycznie sytuacja partii rządzącej zrobi się po objęciu władzy przez Joe Bidena nieco bardziej skomplikowana niż wcześniej. Przynajmniej w niektórych obszarach.