Pensje samorządowców spadną, jeżeli ci pozwolą - komentarz Przemysława Litwiniuka

Przepisy nic nie mówią o tym, żeby przy ustalaniu wynagrodzeń przedstawicieli władz lokalnych brać pod uwagę społeczne oczekiwania czy też standardy wymagane w życiu publicznym – pisze ekspert.

Aktualizacja: 23.05.2018 12:10 Publikacja: 23.05.2018 07:19

Pensje samorządowców spadną, jeżeli ci pozwolą - komentarz Przemysława Litwiniuka

Foto: 123RF

Nowe rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych obowiązuje od 19 maja. Podstawowym założeniem politycznym nowej regulacji była, jak napisano w uzasadnieniu projektu, „odpowiedź na powszechne oczekiwania społeczne związane z pełnieniem funkcji publicznych". Inspiracją dla projektodawcy – Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – stała się przyjęta niedawno nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, obniżająca uposażenia parlamentarzystów o 20 proc. Zatem o jedną piątą mają też zostać od 1 lipca obniżone pensje wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, starostów i marszałków województw. Wydaje się jednak, że przyjęta metoda regulacji może nie zagwarantować rządowi zamierzonego rezultatu. Samorząd terytorialny i zasady prawa pracy mają bowiem swoją odrębną specyfikę.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Ofiara chyba tylko wtedy nie przyczyni się do tragedii, jeśli nie wyjdzie z domu
Opinie Prawne
Michael McGrath: Ofiary przestępstw muszą być chronione w całej UE
Opinie Prawne
Piotr Aleksiejuk: Czy mamy do czynienia ze zmianą podejścia szefa KAS do fundacji rodzinnej?
Opinie Prawne
Bartosz Łabęcki, Łukasz Wieczorek: Wiedza o AI pomoże okiełznać nie tylko chińskiego smoka
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Komisja Wenecka była dobra, jak krytykowała PiS. Teraz jest „zaślepiona legalizmem”