„W związku ze słowami Pana Ministra Jacka Sasina, wypowiedzianymi w Programie 1 Polskiego Radia: „oczywiście występują problemy, tym problemem jest chociażby brak zaangażowania personelu medycznego, lekarzy. Niestety, występuje taki problem jak brak woli części środowiska lekarskiego (…). Część tych obowiązków wykonywać nie chce (…) ze strachu przed epidemią”, prosimy o udzielenie odpowiedzi, czy wypowiedziane przez Pana Jacka Sasina słowa są oficjalnym stanowiskiem Rządu Rzeczpospolitej Polskiej” – napisali w liście do premiera prezesi okręgowych izb lekarskich.
W wywiadzie dla I Programu Polskiego Radia Jacek Sasin mówił, że rząd zabezpieczył wszystkie środki, a problemem jest brak zaangażowania medyków.
Dowiedz się więcej: Sasin: Część lekarzy nie chce wykonywać obowiązków
- Trudno nawet skomentować próby przerzucania odpowiedzialności za niewydolny system na lekarzy. Oczywiste jest, ze sytuacja w ochronie zdrowia się pogarsza. Nie poprawią jej absurdalne tezy o braku chęci niesienia pomocy przez lekarzy. Oczekujemy od polityków określenia długofalowej strategii i skutecznego działania, a nie zrzucania odpowiedzialności na medyków, którzy są przecież z pacjentami w trakcie całej pandemii – mówi „Rzeczpospolitej” prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie Łukasz Jankowski.
Stanowisko w sprawie wypowiedzi Jacka Sasina wydał także prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja. W liście do premiera zauważa, że podważanie zaufania społecznego do osób wykonujących zawód lekarza w okresie pandemii jest krzywdzące i skrajnie nieodpowiedzialne.