Orzeczenie nieźle zamiesza
– W mojej opinii rację ma Wrocław. Nie powinien od opłaty przekształceniowej płacić VAT. Jestem dobrej myśli. Sądzę, że odpowiedź TSUE pójdzie w podobnym kierunku. Z podstawowej zasady funkcjonowania tego podatku wynika, że gdy czynności nie podlegają VAT, to opłaty należne z powodu realizacji tej czynności także nie podlegają temu podatkowi – uważa Piotr Pałka, radca prawny z Kancelarii Prawnej Derc, Pałka.
Podobnie myślą doradcy podatkowi.
– Podzielone są zdania, czy gmina powinna płacić VAT od opłaty przekształceniowej czy nie. W orzecznictwie oraz stanowiskach organów podatkowych dominuje pogląd, że decydujące znaczenie ma data ustanowienia tego prawa. Jeżeli doszło do tego przed wejściem w życie ustawy o VAT, tj. przed 1 maja 2004 r., samorząd podatku nie płaci. Po tej dacie to się zmienia. Gdy do ustanowienia prawa użytkowania wieczystego doszło do końca 2010 r., gminy mają obowiązek wnosić VAT według stawki 22 proc. A od stycznia 2011 płacą więcej, bo według stawki 23 proc. – wyjaśnia Joanna Rudzka, doradca podatkowy. – Na podstawie ustawy o VAT opodatkowuje się albo dostawę towarów, albo usługi. Moim zdaniem opłatę przekształceniową trudno brać za dostawę towarów – ocenia Joanna Rudzka.
– Użytkownik wieczysty włada już tym prawem jak właściciel i czerpie ekonomiczne korzyści. Organy podatkowe zaś uważają, że opłata przekształceniowa jest ostatnią ratą za ustanowienie użytkowania wieczystego, a skoro tak, to jest VAT. Wszystkie te wątpliwości zawiera pytanie prejudycjalne wrocławskiego WSA – podkreśla Joanna Rudzka.
Według niej orzeczenie TSUE może nieźle namieszać, gdyż sąd nie widzi tu ani dostawy, ani usługi, lecz odszkodowanie (poza VAT).
Dziś większość gmin odprowadza VAT od opłaty przekształceniowej. Jeżeli orzeczenie będzie dla nich korzystne, będą mogły zasadniczo go odzyskać.