Badanie: Wirus unosi się w powietrzu w szpitalach

W dwóch szpitalach w Wuhan, w czasie gdy w mieście tym znajdowało się ognisko epidemii koronawirusa SARS-CoV-2, prowadzono pomiary obecności koronawirusa w powietrzu w różnych pomieszczeniach. Wyniki tych badań mają zostać opublikowane w magazynie "Nature", a już teraz opisuje je "South China Morning Post".

Publikacja: 29.04.2020 14:15

Badanie: Wirus unosi się w powietrzu w szpitalach

Foto: AFP

arb

Wyniki pomiarów wskazują, że cząstki wirusa SARS-CoV-2 mogą utrzymywać się w powietrzu po tym jak zostaną strzepnięte z odzieży ochronnej pracowników ochrony zdrowia lub znajdować się w powietrzu w toaletach, z których korzystają pacjenci. Ślady wirusa znajdowano też w aerozolu osiadającym na powierzchniach Oddziałów Intensywnej Opieki Medycznej.

Badacze podkreślają, że ich pomiary wskazują, że wirus może roznosić się poprzez cząstki aerozolu zawieszone w powietrzu, a areozol zawierający wirusa może skażać powierzchnie, prowadząc do rozprzestrzeniania się choroby.

Badanie przeprowadzili m.in. naukowcy z Uniwersytetu w Wuhan. Zawartość RNA koronawirusa badano w 30 różnych częściach dwóch szpitali w tym mieście.

"Nasze badania wskazują, że odpowiednia wentylacja, otwarte przestrzenie, dezynfekcja odzieży ochronnej i właściwe użycie środków dezynfekcji w toaletach mogą efektywnie ograniczyć koncentrację koronawirusa w aerozolach" - podkreślają badacze.

Zaznaczają jednocześnie, że potrzebne są dalsze badania by ustalić, na ile wirus znajdujący się w aerozolu jest zaraźliwy.

W jednym ze szpitali obecność koronawirusa w powietrzu stwierdzono w pomieszczeniu, w którym pracownicy zdejmowali odzież ochronną.

Po zdezynfekowaniu pomieszczenia obecności koronawirusa w powietrzu nie stwierdzono.

Również w jednej z toalet szpitalnych stwierdzono obecność koronawirusa w powietrzu. Badacze sugerują, że wirus mógł być wydychany przez pacjentów lub pochodzić z ich moczu lub stolca, które uległy aerozolizacji po spłukaniu toalety.

Z kolei w pomieszczeniach dobrze wentylowanych zawartość koronawirusa w powietrzu była niska. Nie dotyczyło to jednak przestrzeni, w których gromadziło się dużo osób.

Na razie wciąż nie jest jasne, czy wirus unoszący się w aerozolu wydychanym przez zakażonego może doprowadzić do zakażenia.

Wyniki pomiarów wskazują, że cząstki wirusa SARS-CoV-2 mogą utrzymywać się w powietrzu po tym jak zostaną strzepnięte z odzieży ochronnej pracowników ochrony zdrowia lub znajdować się w powietrzu w toaletach, z których korzystają pacjenci. Ślady wirusa znajdowano też w aerozolu osiadającym na powierzchniach Oddziałów Intensywnej Opieki Medycznej.

Badacze podkreślają, że ich pomiary wskazują, że wirus może roznosić się poprzez cząstki aerozolu zawieszone w powietrzu, a areozol zawierający wirusa może skażać powierzchnie, prowadząc do rozprzestrzeniania się choroby.

Diagnostyka i terapie
Onkolog: Chorzy na raka mogą już żyć latami
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Diagnostyka i terapie
Katarzyna Kacperczyk: Pacjent to nie tylko leki i terapie
Diagnostyka i terapie
Konkurencyjność ma służyć pacjentom
Diagnostyka i terapie
Mamy olbrzymi problem dziury w budżecie NFZ. Tymczasem system prywatny gwarantuje pacjentom coraz lepszą dostępność
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Diagnostyka i terapie
Rak prostaty. Komu jeszcze grozi seryjny zabójca?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego