Black Friday to wielkie oszustwo. Jest dowód

Wielkie promocje to mit. Średnio w ten dzień sklepy obniżyły ceny jedynie 5,5 proc.

Aktualizacja: 05.12.2019 15:29 Publikacja: 05.12.2019 13:25

Black Friday to wielkie oszustwo. Jest dowód

Foto: Bloomberg

Wyniki analizy firmy ITMAGINATION potwierdzają wnioski z wcześniejszego badania – ceny w sklepach online rosły, żeby spaść na Black Friday. Średni rzeczywisty (w stosunku do początku miesiąca) spadek cen w analizowanych sklepach wyniósł 5,5 proc. Co więcej, przy kolejnej okazji zakupowej, tzw. Cyber Monday, ceny poszły z powrotem w górę.

Czytaj także: Czarny piątek rozpoczął sezon szalonych zakupów. Jak nie dać się oszukać

Firma przeanalizowała za pomocą uczenia maszynowego i big data ceny w sklepach internetowych podczas Black Friday oraz porównała je z cenami z początku i połowy.

– Nasza kolejna analiza potwierdza, że sklepy wykorzystały podwyższenie cen w środku listopada, aby obniżki podczas Black Friday wydawały się „znaczące". Ceny faktycznie spadły, jednak porównując je do cen z początku miesiąca, faktyczne zniżki tego dnia w polskich sklepach internetowych wynosiły nawet poniżej 10 proc. – mówi Piotr Towarek, Head of Data w ITMAGINATION. – W przypadku komputerów „zniżki" oscylowały w okolicach 2 proc. Wydawało się, że sklepy komputerowe mogły zachować okazję do obniżek na Cyber Monday. Niestety w poniedziałek ceny większości analizowanego sprzętu komputerowego, jak i towarów z pozostałych kategorii, poszły w górę – dodaje Piotr Towarek.

Według analizy ITMAGINATION, największe – choć ciągle relatywnie niskie – obniżki na tegorocznym Black Friday w Polsce można było znaleźć w internetowych sklepach dla graczy. Średni spadek cen sprzętu do gier i gier planszowych w polskich sklepach wyniósł 9 proc. w stosunku do cen z początku listopada. Gdyby porównać te ceny z cenami ze środka listopada, obniżki wynoszą około 16 proc. – klienci mogą, więc mieć przekonanie, że zniżka jest spora. Porównując ceny produktów gamingowych w Black Friday do cen z początku tygodnia (25 listopada), średnia cena jednej trzeciej produktów (34 proc.) była w Czarny Piątek wyższa, średnia cena 36 proc. była niższa oraz średnia cena 30 proc. towarów nie zmieniła się.

Czytaj także: Rekord w czarny piątek. Największe hity

– Pamiętajmy jednak, że towary dla graczy charakteryzują się najczęściej relatywnie niewysokimi cenami. Mediana takiego produktu to 103 zł, a ceny środkowych 50 proc. towarów wahają się od 64 zł do 174 zł. Warto, więc zwrócić uwagę, że choć niewielkie, obniżki podczas Black Friday mogą pomóc nam zaoszczędzić nieco ponad 25 zł na jednym produkcie – zaznacza Mateusz Zakrzewski, Data Scientist w ITMAGINATION. Najwięcej z kolei zaoszczędzić w tej kategorii można na zakupie gier komputerowych (14 proc.) i trochę mniej na grach konsolowych (8 proc.). Najniższe obniżki cen dotyczyły gier planszowych, które wyniosły niecałe 3 proc. w stosunku do początku listopada.

Jak pokazuje analiza ITMAGINATION, najmniejsze spadki cen towarów podczas Black Friday były w sklepach online ze sprzętem komputerowym (komputery, laptopy, monitory), gdzie średnia obniżka cen wyniosła jedynie niecałe 2 proc. Porównując jednak ceny sprzętu w Black Friday z cenami w połowie miesiąca, wydawałoby się, że obniżki są trzykrotnie wyższe (6 proc.). Jest to tzw. efekt „Black Friday", który oznacza podwyższenie przez sklepy cen w połowie miesiąca, aby obniżyć je – tak naprawdę tylko o kilka procent w porównaniu do cen początkowych – z okazji Black Friday.

Czytaj także: "Czarny Piątek” oszustwem? Ta strona sprawdzi, czy promocja jest ściemą

Mediana cen dla produktów komputerowych to 295 zł, więc, pomimo że jest to niemal 3 razy powyżej środkowej ceny gier, to promocje są bezwzględnie mniejsze. Porównując ceny sprzętu komputerowego w Black Friday do cen z początku tygodnia (25 listopada), średnia cena ponad jednej trzeciej produktów (35 proc.) była w Czarny Piątek wyższa, średnia cena 39 proc. była niższa oraz średnia cena 25 proc. towarów nie zmieniła się.

Ceny produkty z tej kategorii spadły średnio o 7 proc. na Black Friday, co przekładało się na oszczędzenie średnio ponad 70 zł na pojedynczym produkcie. Według analizy ITMAGINATION, na kupnie telewizora można było zaoszczędzić średnio 550 zł (vs. 730 zł deklarowanych efektem „Black Friday"), a na kupnie sprzętu audio – 140 zł (spadek średnio o 8 proc. od początku miesiąca). Porównując ceny sprzętu RTV w Black Friday do cen z początku tygodnia (25 listopada), średnia cena jednej czwartej produktów (24 proc.) była w Czarny Piątek wyższa, średnia cena jednej trzeciej (35 proc.) była niższa oraz średnia cena 41 proc. towarów nie zmieniła się. Natomiast porównując ceny sprzętu AGD w Black Friday do cen z początku tygodnia (25 listopada), średnia cena jednej trzeciej produktów (31 proc.) była w Czarny Piątek wyższa, średnia cena 41 proc. była niższa oraz średnia cena 28 proc. towarów nie zmieniła się.

Ceny w sklepach, których produktem wiodącym są telefony i akcesoria do nich, były stabilne na przestrzeni listopada, aż do momentu rozpoczęcia tzw. Black Week. Wówczas spadły średnio o 8 proc. w stosunku do cen z tygodnia poprzedzającego wyprzedaż. Jest to jedyna grupa produktowa, która nie wykorzystywała efektu „Black Friday", tj. na przestrzeni listopada nie stosowano zawyżania cen, aby następnie wprowadzić większe przeceny. Dzięki tym promocjom średnio na jednym produkcie z tej kategorii zaoszczędzić można było 40 zł. W przypadku wyłącznie telefonów komórkowych, ceny spadły średnio o 5 proc., co pozwala zaoszczędzić około 70 zł.

Po zakończeniu „szału zakupowego" wywołanego przez Black Friday, sklepy przyciągają konsumentów zniżkami z okazji Cyber Monday. Analiza ITMAGINATION pokazuje jednak, że po zakończeniu Black Friday ceny w większości produktów we wszystkich kategoriach zaczęły znowu rosnąć. Na Cyber Monday ceny były wyższe niż podczas Black Friday w przypadku 41 proc. produktów w sklepach dla graczy, 46 proc. w sklepach komputerowych, 38 proc. sprzętu AGD oraz 26 proc. sprzętu RTV. Natomiast ceny towarów RTV i AGD (odpowiednio 51 i 34 proc.) pozostały na tym samym poziomie, co były w Black Friday.

– Najnowszą analizę dotyczącą cen podczas Black Friday przeprowadziliśmy w oparciu o metody i techniki big data i uczenie maszynowe. Wykorzystaliśmy m.in. strumieniowe przetwarzanie danych, algorytmy segmentacyjne do uzyskania jednorodnych segmentów produktowych oraz NLP (ang. Natural Language Processing) do wyznaczenia podobieństwa między produktami. Dzięki niemu stworzyliśmy też relacje między nazwami produktów i skwantyfikowaliśmy różnice nazw produktów. Wykorzystane rozwiązania pozwoliły nam na analizę dynamiki cenowej produktów, a także liczebność produktów przecenianych podczas Black Friday i Cyber Monday w porównaniu z dniami poprzednimi – wyjaśnia Ewa Kryczka, Data Team Leader w ITMAGINATION.

Handel
Co ósmy Polak przywita Nowy Rok fajerwerkami
Handel
Wódka z Korei Północnej wchodzi do Rosji. Firma należy do... armii Kima
Handel
Minister Michał Kołodziejczak: Masło będzie tanieć. Podał datę
Handel
Jak Polacy postrzegają "małpki"? Dla alkoholików, pite pod sklepem i przed pracą
Handel
Żabka ma już w Polsce 11 tysięcy sklepów
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10