Rosyjskie Ministerstwo Przemysłu i Handlu zbiera od rosyjskich firm informacje, które zachodnie sankcje okazały się dla nich najbardziej uciążliwe i o zniesienie których Rosja powinna zabiegać w pierwszej kolejności podczas negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi – poinformowały źródła agencji Reuters. W tym celu ministerstwo uruchomiło specjalne badanie i rozesłało kwestionariusze do liderów biznesu.
Rosja chce od USA zniesienia sankcji. Najpierw SWIFT, potem flota cieni
Jak twierdzą źródła agencji, największym obciążeniem dla rosyjskiego biznesu są problemy z płatnościami transgranicznymi. Dużym rosyjskim bankom Zachód zablokował możliwość korzystania z globalnej sieci płatności SWIFT wkrótce po tym, jak Moskwa wysłała swoje wojska na Ukrainę w lutym 2022 r. Bez dostępu do rynków dolara i euro rosyjskie firmy zostały zmuszone do transakcji w innych walutach i za pośrednictwem krajów trzecich.
„Wszystko stało się o wiele droższe ze względu na koszty transakcji i rozliczeń w walutach trzecich. Najważniejszą, najniebezpieczniejszą, najboleśniejszą (dla rosyjskich firm – red.) rzeczą jest ograniczenie rozliczeń w dolarach” – zauważyło jedno ze źródeł. Kilku rozmówców zwróciło również uwagę na sankcje energetyczne, w szczególności ograniczenia dotyczące rosyjskiej floty cieni.
Kreml zaapelował, aby „nie wybiegać myślami w przyszłość” w kwestii ewentualnego złagodzenia lub zniesienia sankcji.
Rosyjski biznes chce zniesienia sankcji na lotnictwo
Wcześniej Robert Agee, szef Izby Handlowej USA w Rosji i przewodniczący Rosyjskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców Aleksandr Szochin, omawiali priorytety w ewentualnym zniesieniu sankcji. Zdaniem Szochina, konieczne jest zniesienie ograniczeń w dziedzinie lotnictwa cywilnego – zakazu dostarczania części zamiennych, podzespołów i serwisowania samolotów.