Minister finansów: Inflacja nie będzie tak wysoka jak prognozuje NBP

Ministerstwo Finansów oczekuje, że inflacja na koniec 2025 roku będzie bliżej 4 proc. - powiedział w TVN24 minister finansów Andrzej Domański. „My w Ministerstwie Finansów oczekujemy, że inflacja na koniec roku będzie bliżej 4 proc. a nie 5 proc., jak oczekują analitycy NBP" – powiedział minister finansów.

Publikacja: 14.03.2025 08:20

Minister finansów Andrzej Domański

Minister finansów Andrzej Domański

Foto: PAP/Daniel Gnap

Minister Domański odniósł się do konferencji prasowej szefa NBP Adama Glapińskiego, na której przedstawiono prognozy dotyczące inflacji. Wynika z nich, że inflacja w 2025 r. wyniesie 4,9 proc., w 2026 r. znajdzie się na poziomie 3,4 proc., a w 2027 r. na poziomie 2,5 proc.

Minister finansów powiedział w TVN24, że nie chce się wdawać w polemikę z NBP, ale „jest rzeczą jednoznaczną, że wysokie stopy procentowe szkodzą wzrostowi gospodarczemu, szkodzą możliwości zaciągania kredytów, chociażby na cele mieszkaniowe”.

Czytaj więcej

Adam Glapiński, prezes NBP: Nie ma podstaw do obniżania stóp procentowych

Wojna handlowa z USA

- Nasze stanowisko jest tutaj jednoznaczne. Wiemy, że cła szkodzą. Szkodzą gospodarce, szkodzą firmom, szkodzą konsumentom, prowadzą w efekcie do wyższych cen, czyli do inflacji. No i ja mam nadzieję, że tutaj ta spirala się nie będzie nakręcać – powiedział minister finansów zapytany o wprowadzenie przez USA ceł na unijne towary oraz odpowiedź Brukseli.

- My jako Unia Europejska musimy i będziemy odpowiadać wspólnie, bardzo spójnie i stanowczo na kolejne ewentualne decyzje amerykańskiej administracji - dodał.

Czytaj więcej

Wojna handlowa nabiera tempa. Trump grozi UE gigantycznymi cłami na wino

- Nie ma się tutaj co się oszukiwać – powiedział Andrzej Domański, dodając, że „chcemy dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi". - To w końcu nasz największy partner handlowy, mówię o całym bloku, Unii Europejskiej, kluczowy sojusznik i w interesie gospodarki, zarówno amerykańskiej jak i europejskiej jest to, aby w kolejnych krokach kolejnych ceł nie wprowadzano. Oczywiście, jeżeli Stany Zjednoczone podejmują decyzje o wprowadzaniu ceł to Unia Europejska musi odpowiadać - podkreślił.

Minister uważa, że obecnie wprowadzone cła będą miały „umiarkowany wpływ" na Polskę. - Nasza gospodarka jest silna i mocno zróżnicowana. Nie jesteśmy tak mocno uzależnieni od eksportu do Stanów Zjednoczonych, jak inne kraje europejskie. Natomiast, powiedzmy to sobie otwarcie, ten wpływ oczywiście negatywny jest. Chociażby dlatego, że uderzyli w gospodarkę niemiecką, co ma konsekwencje także dla gospodarki polskiej. To przecież nasz największy partner handlowy w ramach Unii Europejskiej - wyjaśnił.

- Myślę, że taki moment nadejdzie - powiedział Domański, zapytany o to, czy ma nadzieję, na uspokojenie relacji. - Mam nadzieję, że amerykańska administracja, widząc ten wpływ na gospodarkę, widząc co dzieje się chociażby na amerykańskiej giełdzie w ostatnich tygodniach, nie będzie prowadziła kolejnych działań - dodał minister.

Minister Domański odniósł się do konferencji prasowej szefa NBP Adama Glapińskiego, na której przedstawiono prognozy dotyczące inflacji. Wynika z nich, że inflacja w 2025 r. wyniesie 4,9 proc., w 2026 r. znajdzie się na poziomie 3,4 proc., a w 2027 r. na poziomie 2,5 proc.

Minister finansów powiedział w TVN24, że nie chce się wdawać w polemikę z NBP, ale „jest rzeczą jednoznaczną, że wysokie stopy procentowe szkodzą wzrostowi gospodarczemu, szkodzą możliwości zaciągania kredytów, chociażby na cele mieszkaniowe”.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Doganiamy Japonię, ale jak przedłużyć złoty wiek
Gospodarka
Adam Glapiński, prezes NBP: Nie ma podstaw do obniżania stóp procentowych
Gospodarka
Tego może domagać się Putin. Nieoczekiwany warunek Kremla
Gospodarka
Nowe, „piekielne” sankcje USA. Czym Donald Trump uderzy w Putina?
Gospodarka
Komisarz UE: Za dużo barier dzieli rynki kapitałowe w UE. Trzeba je zburzyć
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń