Euro w Polsce już za 20 lat? Tak nie dogonimy Niemców

Gdyby Polska miała przyjąć euro gdy pod względem poziomu rozwoju zrówna się z Niemcami, mogłoby to nastąpić już w 2039 r.

Aktualizacja: 18.04.2019 11:45 Publikacja: 18.04.2019 11:38

Euro w Polsce już za 20 lat? Tak nie dogonimy Niemców

Foto: Bloomberg

O tym, że taki powinien być warunek rezygnacji z własnej waluty, mówił w ostatnich dniach prezes PiS Jarosław Kaczyński. W środę oświadczył, że wysłał do liderów innych ugrupowań projekt deklaracji, wedle której euro zostanie wprowadzone w Polsce dopiero, gdy osiągniemy poziom rozwoju gospodarczego państw zachodniej Europy. - Punktem odniesienia są przede wszystkim Niemcy – podkreślił.

Polski biznes jest za euro

Jeśli za podstawowy wskaźnik rozwoju gospodarczego uznać siłę nabywczą PKB per capita (czyli PKB na mieszkańca przeliczony na USD i skorygowany o koszty życia zgodnie z metodologią parytetu siły nabywczej), to Polacy są dziś o około 38 proc. ubożsi, niż Niemcy.

W ostatnich 10 latach PKB per capita (w ujęciu realnym) rósł w Polsce średnio w tempie 3,4 proc. rocznie, a w Niemczech w tempie zaledwie 1 proc. Gdyby utrzymały się tak różnice w tempie rozwoju, poziom dochodów nad Wisłą i nad Renem zrównałby się około 2039 r.

Założenie, że Polska będzie w stanie utrzymać tak szybkie tempo rozwoju przez 20 lat, jest jednak ryzykowne. Większość ekonomistów uważa, że choćby z powodu ograniczeń podażowych (niedobór pracowników) polska gospodarka straci nieco impet. Jednocześnie w przypadku Niemiec średnia z ostatniej dekady obejmuje wyjątkowo głęboką recesję z 2009 r.

Gdyby za wyznacznik rozwoju uważać poziom PKB per capita w euro w bieżących cenach, właściwy moment na przyjęcie wspólnej waluty w Polsce nieco się oddali. Obecnie biorąc pod uwagę ten wskaźnik Polacy są od Niemców o 65 proc. ubożsi.

W ostatnich 10 latach PKB per capita w euro i cenach bieżących rósł w Polsce w tempie 3,3 proc., a w Niemczech w tempie 2,6 proc. Gdyby taka różnica w tempie rozwoju miała się utrzymać, dochody Polaków zrównałyby się z dochodami Niemców za… 156 lat. Ale gdyby różnica w tempie rozwoju była taka, jak średnio od początku tego stulecia (6,5 proc. w przypadku Polski i 2,6 proc. w przypadku Niemiec), dogonilibyśmy zachodnich sąsiadów już za 28 lat.

O tym, że taki powinien być warunek rezygnacji z własnej waluty, mówił w ostatnich dniach prezes PiS Jarosław Kaczyński. W środę oświadczył, że wysłał do liderów innych ugrupowań projekt deklaracji, wedle której euro zostanie wprowadzone w Polsce dopiero, gdy osiągniemy poziom rozwoju gospodarczego państw zachodniej Europy. - Punktem odniesienia są przede wszystkim Niemcy – podkreślił.

Polski biznes jest za euro

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Gospodarka
Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu odwołany
Materiał Promocyjny
Technologia daje odpowiedź na zmiany demograficzne
Gospodarka
To ma być kompas dla Europy. Unia złagodzi wymogi Zielonego Ładu
Gospodarka
Niemcy zwiększą budżet na obronność? Cięcia w innych obszarach będą bolesne
Gospodarka
Echa decyzji Trumpa już w Polsce. "Przelew już pewnie nie przyjdzie"
Gospodarka
Rząd otwiera „parasol”. Chodzi o wybory. Na celowniku TikTok i Telegram
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe