To ma być kompas dla Europy. Unia złagodzi wymogi Zielonego Ładu

Komisja Europejska chce zwiększenia konkurencyjności unijnej gospodarki. W tym celu będzie upraszczać zielone regulacje.

Aktualizacja: 30.01.2025 06:04 Publikacja: 30.01.2025 04:39

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i wiceprzewodniczący wykonawczy ds. dobroby

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i wiceprzewodniczący wykonawczy ds. dobrobytu i strategii przemysłowej Europy Stéphane Sejourne podczas konferencji prasowej w siedzibie Komisji Europejskiej

Foto: AFP

Unijna gospodarka musi przyspieszyć, ale też musi dokonać skoku technologicznego. Do tego potrzebne są inwestycje, przyjazne regulacje i umiejętności. Bruksela dokonała diagnozy słabości i twierdzi, że wie, jak temu zaradzić. Tak jak Zielony Ład był priorytetem Ursuli von der Leyen w czasie jej pierwszej kadencji w latach 2019–2024, tak w drugiej kadencji flagowym projektem będzie przedstawiony w środę Kompas Konkurencyjności. To nie jedna propozycja legislacyjna, ale całe nowe środowisko regulacyjno-finansowo-polityczne, którego elementy będą teraz przygotowywane.

Pieniądze na AI

– Teraz mamy plan. Mamy wolę polityczną. Liczy się szybkość i jedność. Świat na nas nie czeka – powiedziała von der Leyen. I przedstawiła trzy filary swojego flagowego projektu. Po pierwsze, zlikwidowanie luki innowacyjnej. Komisja zaproponuje inicjatywy „AI Gigafactories” i „Apply AI” w celu stymulowania rozwoju i przemysłowego przyjęcia sztucznej inteligencji w kluczowych sektorach. Przedstawi też plany działania dotyczące zaawansowanych materiałów, technologii kwantowych, biotechnologii, robotyki i technologii kosmicznych.

Czytaj więcej

Przesłanie UE dla Donalda Trumpa: wojna handlowa byłaby nieopłacalna

– Tylko 5 proc. światowych funduszy typu venture jest pozyskiwanych w UE – zauważyła przewodnicząca KE. Nie dlatego, że w Europie brakuje pieniędzy. Wręcz przeciwnie: w ubiegłym roku dostępne było na unijnym rynku 1,4 bln euro prywatnych pieniędzy, podczas gdy w USA 800 mld euro. Tyle że w UE trudno z nich skorzystać. Dlatego KE na zaproponować m.in. tzw. 28. reżim prawny (obok 27 narodowych), który miałby uprościć obowiązujące przepisy, w tym istotne aspekty prawa spółek, prawa upadłościowego, prawa pracy i prawa podatkowego, oraz zmniejszyć koszty ewentualnego bankructwa. Umożliwiłoby to innowacyjnym firmom typu start-up korzystanie z jednego zestawu przepisów wszędzie tam, gdzie inwestują i działają na jednolitym rynku.

Pomoc dla przemysłów energochłonnych

– Nie zbaczamy z kursu Zielonego Ładu – zadeklarowała von der Leyen. Ale jej zapowiedzi inicjatyw sugerują, że jednak pewne złagodzenie czy spowolnienie tej transformacji może nastąpić. Bo drugi filar Kompasu Konkurencyjności to obniżenie zbyt wysokich cen energii. KE ma wkrótce przedstawić projekt nowego Czystego Ładu Przemysłowego, gdzie znajdą się instrumenty wsparcia dla przemysłów energochłonnych, przynajmniej w okresie przejściowym, zanim UE kompletnie przejdzie na odnawialne źródła energii.

Czytaj więcej

Nowe unijne dopłaty mogą rozruszać rynek samochodów elektrycznych

Wreszcie trzeci filar to odporność i bezpieczeństwo gospodarcze. UE ma umowy o wolnym handlu z gospodarkami z państwami i regionami reprezentującymi 38 proc. światowego PKB. I stoi już do nas kolejka chętnych do negocjacji – powiedziała von der Leyen. Nie tylko dlatego, ze UE to wielki atrakcyjny rynek, ale też dlatego, że – jak twierdzi szefowa KE – UE jest wiarygodnym partnerem. Zacieśnianie współpracy gospodarczej z państwami trzecimi ma Unii zapewnić dostęp do surowców krytycznych, kluczowych dla zielonej i cyfrowej transformacji.

Mniej zielonych regulacji

Istotnym elementem nowego planu jest deregulacja. Bruksela zapowiada zmniejszenie o co najmniej 25 proc. obciążeń administracyjnych dla firm i o co najmniej 35 proc. dla małych i średnich przedsiębiorstw. Ta redukcja ma dotyczyć przepisów zrównoważonego rozwoju, należytej staranności (ang. due diligence) i taksonomii. To wszystko obszary dotyczące środowiska i walki ze zmianą klimatu. Wygląda to więc tak, jakby von der Leyen pierwszą kadencję poświęciła na budowanie Europejskiego Zielonego Ładu, a w drugiej dokonuje – przynajmniej częściowego – jego demontażu. Nie ma wyjścia, bo zmieniły się nastroje polityczne w UE i coraz więcej państw, w tym Polska, ale też jej ojczyste Niemcy, chcą łagodzenia zielonych wymogów.

Czytaj więcej

UE wróci do polityki klimatycznej sprzed Zielonego Ładu? Jest apel liderów

Lewica i organizacje pozarządowe przeciw

Ten nowy kurs KE zdecydowanie nie podoba się europejskiej lewicy i organizacjom środowiskowym. Podzielają one diagnozę Komisji, ale uważają, że sposobem na podniesienie konkurencyjności nie jest rozdawanie pieniędzy wielkim firmom i deregulacja, ale dobrze skalibrowane inwestycje. Ponadto, jak zwraca uwagę ETUC, czyli europejska federacja związków zawodowych, propozycja 28. systemu prawnego oznacza faktycznie zmniejszenie ochrony socjalnej pracowników, która jest zapisana w prawach krajowych. Przed KE stoi więc trudne zadanie przekonania Parlamentu Europejskiego i części państw członkowskich, a także uciszenie opozycji ze strony organizacji pozarządowych i związków zawodowych.

Unijna gospodarka musi przyspieszyć, ale też musi dokonać skoku technologicznego. Do tego potrzebne są inwestycje, przyjazne regulacje i umiejętności. Bruksela dokonała diagnozy słabości i twierdzi, że wie, jak temu zaradzić. Tak jak Zielony Ład był priorytetem Ursuli von der Leyen w czasie jej pierwszej kadencji w latach 2019–2024, tak w drugiej kadencji flagowym projektem będzie przedstawiony w środę Kompas Konkurencyjności. To nie jedna propozycja legislacyjna, ale całe nowe środowisko regulacyjno-finansowo-polityczne, którego elementy będą teraz przygotowywane.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Niemcy zwiększą budżet na obronność? Cięcia w innych obszarach będą bolesne
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Gospodarka
Echa decyzji Trumpa już w Polsce. "Przelew już pewnie nie przyjdzie"
Gospodarka
Rząd otwiera „parasol”. Chodzi o wybory. Na celowniku TikTok i Telegram
Gospodarka
UE przedłuży sankcje wobec Rosji, opór Węgier złamany. Jak „przekonano” Orbána?
Gospodarka
Bruksela dla „Rzeczpospolitej”: wejście Grenlandii do UE zależy od niej samej. A Trump eskaluje naciski
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe