Oliwer Palarz w uzasadnieniu pozwu podniósł, iż od 12 lat zamieszkuje w Rybniku, gdzie corocznie odnotowywane są znaczne przekroczenia norm jakości powietrza między innymi w zakresie stężenia pyłów PM10, PM 2,5, dwutlenku siarki, tlenku węgla, benzo(a)piranu i ozonu. Zdaniem powoda konieczność zamieszkiwania na terenie, na którym systematycznie dochodzi do przekroczeń norm jakości powietrza, powoduje szereg negatywnych konsekwencji. Przejawia się to znacznym dyskomfortem psychicznym i poważnymi obawami związanymi z wpływem zanieczyszczonego powietrza na zdrowie. Wzrasta bowiem ryzyko zachorowania na szereg poważnych schorzeń , takich jak: rak płuc, przewlekła obturacyjna choroba płuc czy astma. Mężczyzna podkreślił także, iż zamieszkiwanie w aglomeracji rybnicko-jastrzębskiej powoduje obniżenie komfortu życia, ograniczenie swobody korzystania z mieszkania oraz poruszania się - władze publiczne ogłaszają bowiem zalecenia o pozostawaniu w domu.
„Nie mogę wyjść z dziećmi na spacer, nie mogę uprawiać sportu na powietrzu, a w domu cały czas pracuje oczyszczacz powietrza" - skarżył się Palarz.
1/3 roku w smogu
Sąd rejonowy nie dopatrzył się podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia. Oddalając 30 maja 2018 r. powództwo, Sąd Rejonowy w Rybniku przyznał, że powietrze w mieście jest często zanieczyszczone, ale nie można tego uznać za naruszenie dobra osobistego w postaci zdrowia. Prawa do życia w czystym środowisku sąd w ogóle nie uznał za dobro osobiste podlegające ochronie. Wskazał też, że prawo do swobodnego przemieszczania się nie jest naruszone, bo z Rybnika można się wyprowadzić (sygn. akt II C 1259/15).
Oliwer Palarz odwołał się od tego wyroku do Sądu Okręgowego w Gliwicach, a Rzecznik Praw Obywatelskich przyłączył się do jego sprawy. Zdaniem Rzecznika rybniczanin wykazał, że zanieczyszczenie powietrza w mieście przekracza znacznie akceptowalną społecznie miarę. Wskaźniki zanieczyszczenia powietrza przekraczane są często i na długo. Zdarzały się miesiące, gdy powietrze było w normie tylko w pojedyncze dni, jak w rekordowym pod tym względem lutym 2015 r.
Czytaj też: Kolejny pozew przeciw Polsce w sprawie smogu