Aktualizacja: 26.10.2020 05:40 Publikacja: 25.10.2020 15:56
Joanna Parafianowicz
Foto: materiały prasowe
"Rzeczpospolita": Co kobieta-adwokat myśli o wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji?
Joanna Parafianowicz: Choć Trybunał Konstytucyjny to sąd prawa, który nie jest władny orzekać kar w indywidualnych sprawach obywateli, to de facto wydał orzeczenie skazujące na niewyobrażalne cierpienie wiele polskich rodzin uderzając przy tym w najsłabszych. Aborcja, niezależnie od naszych indywidualnych przekonań i poglądów moralno-etycznych, nie zniknie, a jedynie – za sprawą tego orzeczenia stanie się dostępna wyłącznie dla osób uprzywilejowanych – społecznie i finansowo. To rozstrzygnięcie spowoduje, że ludzie, wobec których los i tak nie jest łaskawy będą musieli borykać się z problemami, na myśl o których mam dreszcze. Z jednej strony bowiem zakazując kobietom przerwania ciąży w przypadku upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby Trybunał skazał je na konieczność psychicznego (o komplikacjach zdrowotnych prowadzących choćby do bezpłodności na przyszłość nie wspominając) borykania się ze świadomością, że ich dziecko (o ile w ogóle się urodzi) będzie nieuleczalnie chore, a być może umrze jeszcze w pierwszych dobach życia. Z drugiej zaś – TK wydał wyrok na dzieci, które w wielu wypadkach nie będą w stanie funkcjonować poza organizmem matki. Te doświadczenia nie będą z pewnością obojętne dla ich bliskich, w tym – ojców. Zasłaniając się zatem cudem i świętością życia, TK okazał brak szacunku dla podstawowych praw wielu ludzi żądając od nich heroizmu. To zaś nigdy nie może być przedmiotem prawnej regulacji.
Rząd chce zabierać prawo jazdy na pięć lat za złamanie zakazu, który w ostatnich latach narusza znikomy procent osób. Prawdziwym problemem nie są kierujący, którym dokument zatrzymano na krótki okres, lecz ci, którym w ogóle cofnięto uprawnienia.
Bez opinii biegłego sąd nie może nakazać przycięcia drzew uciążliwych dla sąsiada czy przysłaniających mu słońce - to wnioski z najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego, dotyczącego częstych sąsiedzkich problemów.
Kolejna siódemka sędziów Izby Cywilnej SN podjęła w środę uchwałę tym razem korzystną dla frankowiczów, z której wynika, że bank nie może stosować prawa zatrzymania.
Od nowego roku można składać wnioski o rentę wdowią. Zainteresowanie nowym świadczeniem jest ogromne. Do ZUS wpłynęło już pół miliona wniosków. W większości złożyły je kobiety. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki społecznej przypomina, że o rentę mogą ubiegać się także wdowcy.
Suzuki to nie tylko cenione samochody i motocykle, ale też i wielokrotnie nagradzane silniki zaburtowe. Dział Marine japońskiej marki obchodzi okrągłe urodziny.
Okresowa emerytura kapitałowa przysługuje kobietom przechodzącym na emeryturę po osiągnięciu wieku emerytalnego (60 lat). Przyznawana jest tylko osobom należącym do Otwartego Funduszu Emerytalnego (OFE). To świadczenie wypłacane w ramach tzw. II filaru systemu emerytalnego.
Złoty nadal pozostaje mocny. Dzisiaj jego losy mogą jednak zależeć od danych z amerykańskiej gospodarki.
Redakcja „Rzeczpospolitej” przygotowuje dwudziesty trzeci Ranking Kancelarii Prawniczych – wyjątkowo istotne wydarzenie dla środowiska prawniczego.
Rozmawiając o Ukrainie, Rosja i Stany Zjednoczone grają o coś zupełnie innego. Pierwszym i najważniejszym celem Donalda Trumpa jest zbudowanie nowych relacji atlantyckich, a nie „porzucenie strategiczne” Europy, o którym tyle się ostatnio mówi. Zakończenie wojny na Ukrainie jest celem pobocznym, a rozmowy z Rosją narzędziem wymuszającym mobilizację sojuszników – analizuje Marek Budzisz, ekspert think tanku Strategy & Future.
Projekt ustawy o wykonywaniu orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) ma sprawić, że proces ten będzie szybszy i bardziej efektywny. Zakłada przede wszystkim lepszą koordynację prac organów oraz wyznaczenie konkretnych obowiązków i terminów.
Głośna uchwała SN w sprawie nadgodzin może mieć też nieoczywisty wpływ na teorię prawa, przynajmniej polskiego.
Warto zastanowić się, czy obecna administracja Stanów Zjednoczonych rzeczywiście posiada legitymację, aby pouczać inne państwa o wartościach i demokracji.
Kolekcjonuję dobre praktyki w sądownictwie i chcę je promować i o nich opowiadać.
Czy nie należałoby badać prób blokowania działań, które mają wyjaśnić nadużycia poprzedniej władzy?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas