Najważniejsze rocznice dla Polaków

Sondaż „Rzeczpospolitej”: Własny język jest dla Polaków najważniejszą cechą niepodległego państwa.

Publikacja: 10.11.2014 03:37

Najstarsze zdanie zapisane w 1270 roku w języku polskim w Księdze henrykowskiej

Najstarsze zdanie zapisane w 1270 roku w języku polskim w Księdze henrykowskiej

Foto: Wikimedia Commons

Polacy cenią święta patriotyczne i niepodległościowe, pozytywne, a przy tym nieprowokujące sporów politycznych – uważają eksperci. Nie mamy takich, które znakomita większość Polaków traktowałaby jednakowo, tak jak Amerykanie traktują swoje Święto Dziękczynienia.

Z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej" wynika, że najważniejszym świętem III RP jest 11 listopada, mimo powtarzających się awantur podczas obchodów. Ale wskazało je zaledwie 33 proc. ankietowanych.

Według politologa Jacka Kloczkowskiego w naszym kalendarzu jest bardzo dużo rocznic, bo w naszych dziejach było wiele zwrotów akcji. Dlatego trudno Polakom wskazać tę w sposób niekwestionowany najważniejszą. A jednak z wyników sondażu wyłania się pewna prawidłowość – chcemy świętować rocznice pozytywne, a odzyskanie niepodległości czy Konstytucja 3 maja (25 proc. wskazań i drugie miejsce w naszym sondażu) mają właśnie taki charakter.

Trzecie miejsce wśród najważniejszych świąt ankietowani przyznają rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża 16 października (9 proc. wskazań). – Papieskie daty też mają oczywiście znaczenie pozytywne, ale nie przebiły się do świadomości w takim stopniu jak daty patriotyczne – zaznacza politolog z krakowskiego Ośrodka Myśli Politycznej.

Z sondażu wynika też, że Polacy za cechy najważniejsze dla niepodległego państwa uważają własny język (wskazało go 13 proc. badanych), terytorium (12 proc.), rząd i walutę (po 11 proc.).

– Terytorium i rząd to sprawy w oczywisty sposób związane z niepodległym państwem – mówi Zbigniew Stawrowski, filozof polityki z UKSW. – Nie ma terytorium, to nie ma państwa. Podobnie rzecz się ma z możliwością samodzielnego rządzenia się. Ale przeświadczenie, że język jest ojczyzną, jest unikatowe, bo przecież we współczesnym świecie istnieją państwa niepodległe, które są np. dwujęzyczne.

Prof. Stawrowski nie wyklucza, że jest to wynik doświadczeń z okresu zaborów, kiedy język polski był rugowany, albo potrzeby czegoś, co nas wyróżnia i zarazem łączy. – We współczesnym świecie jest coraz mniej rzeczy, które łączą narody, a język ojczysty pozostaje takim elementem – zaznacza filozof polityki.

Prof. Stawrowski podkreśla, że ciekawy jest fakt, iż ludzie coraz bardziej dostrzegają związek gospodarki z niepodległością. Nie tylko własna waluta jest uważana za cechę państwa niepodległego, ale także silna gospodarka  (9 proc. wskazań, piąte miejsce w sondażu) oraz kontrolowanie przez państwo strategicznych dla bezpieczeństwa gałęzi gospodarki, takich jak energetyka, surowce, sektor zbrojeniowy (7 proc. i szóste miejsce).

– I to jest bardzo ważne, bo wbrew temu, co twierdzą niektórzy ekonomiści, kapitał ma narodowość i od tego, czy jest nasz czy obcy, zależy możliwość prowadzenia samodzielnej polityki – mówi.

Kloczkowski dodaje, że Polacy widzą, iż państwa o silnej gospodarce grają pierwsze skrzypce na arenie międzynarodowej, a więc sami zaczynają doceniać znaczenie gospodarki.

– Fakt, że wielu Polaków uważa, iż własna waluta jest atrybutem niepodległego państwa, może być powodem do niepokoju dla zwolenników wprowadzenia w Polsce euro, bo widać, że trzeba będzie pokonać spory opór, by zmienić to nastawienie – mówi Kloczkowski. Sądzi jednak, że to przywiązanie do złotówki ma dość powierzchowny charakter. – Bo gdybyśmy spytali Polaków o to, w jakiej walucie najchętniej trzymaliby oszczędności, wymieniliby raczej franki szwajcarskie lub właśnie euro – przewiduje.

Sondaż telefoniczny ?przeprowadzono 7 i 8 listopada ?na reprezentatywnej 1100-osobowej? grupie dorosłych Polaków

Polacy cenią święta patriotyczne i niepodległościowe, pozytywne, a przy tym nieprowokujące sporów politycznych – uważają eksperci. Nie mamy takich, które znakomita większość Polaków traktowałaby jednakowo, tak jak Amerykanie traktują swoje Święto Dziękczynienia.

Z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej" wynika, że najważniejszym świętem III RP jest 11 listopada, mimo powtarzających się awantur podczas obchodów. Ale wskazało je zaledwie 33 proc. ankietowanych.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!