5 listopada Amerykanie wybierają prezydenta Stanów Zjednoczonych. O urząd walczą obecna wiceprezydent USA, kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris oraz były prezydent, kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump. Swój głos oddali już między innymi astronauci NASA, którzy znajdują się na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Czytaj więcej
Donald Trump oddał głos w wyborach prezydenckich w Palm Beach na Florydzie. W wyborach, które odbywają się 5 listopada Trump walczy o urząd prezydenta jako kandydat Partii Republikańskiej z Kamalą Harris, kandydatką Partii Demokratycznej, obecną wiceprezydent USA.
Astronauci oddali swój głos w wyborach prezydenckich w USA. Jak zagłosowali przebywając na ISS?
Jak informuje portal Space.com, Barry Wilmore, Sunita Williams, Donald Pettit i Nick Hague – czworo amerykańskich astronautów NASA, którzy znajdują się obecnie na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) – oddało swój głos w wyborach prezydenckich w USA.
Barry Wilmore oraz Sunita Williams, dzięki przepisom obowiązującym w Teksasie od 1997 roku, mogli zagłosować jak inni obywatele USA. Tyle, że według procedury głosowania korespondencyjnego. Jak wygląda ona w kosmosie? Polega na tym, że karty do głosowania są szyfrowane, a następnie przesyłane przez pokładowy komputer do centrum kontroli misji w Las Cruces w stanie Nowy Meksyk – wyjaśnia NASA. Później – drogą elektroniczną – są one dostarczone do urzędników w lokalach wyborczych. Wilmore i Williams, którzy przebyli na ISS w czerwcu, mieli być tam zaledwie kilka dni. Okazało się jednak, że zostaną dużo dłużej – z powodu usterek technicznych ich pobyt przedłużył się bowiem do ośmiu miesięcy. Ich powrót na Ziemię planowany jest na luty 2025 roku.
Inni astronauci NASA, którzy przebywają obecnie na ISS – Donald Pettit i Nick Hague – zagłosowali prawdopodobnie jeszcze przed tym, jak we wrześniu wyruszyli na ISS. Portal Space.com podaje, że oddali swój głos wypełniając karty do głosowania, które przeznaczone są dla Amerykanów przebywających poza granicami kraju.