Litewskie euro ma 10 lat. Więcej plusów niż minusów

1 stycznia minęła dekada, odkąd wspólna waluta pojawiła się na Litwie. Pomimo niechęci części społeczeństwa, euro okazało się dla Litwy oparciem w trudnych czasach. Za euro napłynęli na Litwę zagraniczni inwestorzy i inwestycje bezpośrednie.

Publikacja: 03.01.2025 15:19

Litewskie euro ma 10 lat. Więcej plusów niż minusów

Foto: Adobe Stock

Według głównej ekonomistki Šiaulių bankas, Indre Genite-Pikčiene, euro pomogło Litwie przetrwać próby ostatnich lat i pozwoliło stać się krajem atrakcyjnym dla inwestorów zagranicznych.

„Posiadanie euro i bycie członkiem klubu strefy euro przyniosło Litwie bardzo znaczące korzyści wizerunkowe. Przynależność do strefy to poważny sygnał dla rynków, że gospodarka jest zrównoważona, że ​​rozwija się w sposób zrównoważony, a zadłużenie jest pod kontrolą. I rzeczywiście w ciągu ostatniej dekady Litwa rozbłysła, przyciągając bezpośrednie inwestycje zagraniczne” – powiedziała Genite-Pikcene agencji Elta.

Szybko rosły place i emerytury w euro

Według ekonomistki największą bezpośrednią korzyścią wprowadzenia euro na Litwie jest ograniczenie czynnika ryzyka walutowego. A to doprowadziło do niższych cen kredytów. Z kolei wyeliminowanie kosztów wymiany walut odczuł nie tylko biznes, ale i obywatele. Krytycy wspólnej waluty nazywają „największą wadą euro” rosnące ceny. Jednak na Litwie tempo ich wzrostu nie przewyższyło tempa wzrostu płac. Według ekonomisty Šiaulių bankas oznacza to znaczny wzrost siły nabywczej Litwy.

„Widzimy, że w ciągu ostatniej dekady płace wzrosły 2,5-krotnie, widzimy też, że emerytury rosły w podobnym tempie, a inflacja, która zwykle jest uważana za główną wadę wprowadzenia euro, nie wyróżnia Litwy negatywnie na tle tych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, które nie wprowadziły euro, jak Polska czy Czechy” – stwierdziła Genite-Pikcene.

Czytaj więcej

Dlaczego Polska powinna wejść do strefy euro

Ceny rosły jak w Polsce

„Wzrost cen na przestrzeni dekady był zaledwie półtorakrotny. W takich krajach jak Polska, Węgry, Rumunia czy Czechy wskaźniki cen również rosły w podobnym tempie. W Polsce – także półtora raza, w Rumunii o 53 proc., w Czechach – 53 proc., a na Węgrzech – nawet o 68 proc. – wyjaśniła.

Kolejną ważną zaletą euro, na którą dziś wskazują litewscy ekonomiści, jest stabilność, która była bardzo ważna dla tak małej i otwartej gospodarki, jaką jest Litwa. Zawirowania na rynkach zagranicznych mogą mieć dla Litwy istotne negatywne konsekwencje, jednak – jak pokazały doświadczenia ostatnich lat – w dużej mierze udało się ich uniknąć. Każdy z tych elementów stabilności – zdrowe finanse publiczne, kontrolowany rachunek bieżący i unikanie ryzyka walutowego – to bardzo ważne gwarancje, które pomogły gospodarce Litwy skutecznie i elastycznie stawić czoła wyzwaniom ostatnich lat.

Euro na trudne czasy

Linas Jurkšas, główny ekonomisty Banku Litwy podkreśla, że chociaż przychylność Litwinów dla euro zmieniała się na przestrzeni lat (w momencie wprowadzenia za wspólną walutą było 55 proc. społeczeństwa), „nie ma wątpliwości, że euro pomogło litewskiej gospodarce przetrwać pandemię, sprawiło, że pożyczki rządowe stały się tańsze i pozwoliło obywatelom szybciej poczuć się częścią demokratycznego świata zachodniego”.

W ciągu ostatnich dwóch lat (tj. w porównaniu z okresem przed pandemią Covid-19) przychylne nastawienie Litwinów do euro wzrosło o 15 punktów procentowych, co jest najwyższym wzrostem spośród wszystkich krajów strefy euro. 64 proc. ankietowanych Litwinów stwierdziło, że euro było dla Litwy pozytywne. Jeszcze wyższy odsetek (83 proc.) stwierdził, że euro jest dobre dla Unii jako całości.

Dla Litwinów posiadanie euro okazało się także bardzo korzystne przy robieniu zakupów w Polsce. A robili to od początku przejścia na wspólną walutę. Polskie ceny przez lata były niższe aniżeli na Litwie, do tego dochodziła bogata oferta handlowa w przygranicznych miastach i miasteczkach Podlasia – Sejnach, Suwałkach czy Augustowie, gdzie najczęściej przyjeżdżali na zakupy.

Sentyment do rodzimego lita wciąż jest na Litwie żywy. Do dziś Litwinie trzymają lity w domach. Według szacunków Banku Litwy jest to równowartość ok. 150 mln euro. Dotyczy to głównie starszej części społeczeństwa. Lity wciaż można na euro wymieniać, choć nie wszystkie nominały.

Według głównej ekonomistki Šiaulių bankas, Indre Genite-Pikčiene, euro pomogło Litwie przetrwać próby ostatnich lat i pozwoliło stać się krajem atrakcyjnym dla inwestorów zagranicznych.

„Posiadanie euro i bycie członkiem klubu strefy euro przyniosło Litwie bardzo znaczące korzyści wizerunkowe. Przynależność do strefy to poważny sygnał dla rynków, że gospodarka jest zrównoważona, że ​​rozwija się w sposób zrównoważony, a zadłużenie jest pod kontrolą. I rzeczywiście w ciągu ostatniej dekady Litwa rozbłysła, przyciągając bezpośrednie inwestycje zagraniczne” – powiedziała Genite-Pikcene agencji Elta.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Waluty
Euro się podnosi, a wraz z nim złoty
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Waluty
Ucieczka do dolara na początek 2025 roku
Waluty
Dlaczego Polska powinna wejść do strefy euro
Waluty
Złoty znów ma pod górkę
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Waluty
Złoty stabilny mimo słabszych nastrojów
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay