Aktualizacja: 14.11.2024 05:28 Publikacja: 01.02.2024 14:06
Foto: Bloomberg
Kurs eurodolara zniżkuje dziś poniżej 1,08, osuwając się na najniższe poziomy od połowy grudnia zeszłego roku. USD jest silniejsze po posiedzeniu Fedu, który - zgodnie z oczekiwaniami - utrzymał stopy procentowe na dotychczasowych poziomach, ale jednocześnie zaznaczył, że z obniżkami stóp trzeba poczekać do momentu, w którym pojawi się pewność co do zejścia inflacji do 2 proc.
Dolar jest dziś silniejszy również wobec złotego. Za amerykańską walutę inwestorzy płacą przeszło 4,02 zł, czyli o 0,4 proc. więcej niż na zamknięciu w środę. EUR/PLN zyskuje z kolei 0,3 proc., do 4,34 zł.
Kurs głównej pary walutowej zniżkuje w środowe popołudnie o 0,5 proc., szukając dna w kilkutygodniowym trendzie. Bitcoin zaś bije kolejne rekordy.
Nie widać końca przeceny krajowej waluty. W efekcie za dolara trzeba płacić najwięcej od blisko siedmiu miesięcy.
Rosyjski reżim zdecydował, że dolary nie są obywatelom federacji do niczego potrzebne. Zamiast nich powinni uwierzyć w ruble i kupować państwowe papiery dłużne. Sami Rosjanie wiedzą jednak swoje i polują na dolary na czarnym rynku.
Umacniający się dolar nie pozwala odetchnąć polskiej walucie, która kontynuuje przecenę.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Bitcoin utrzymuje wysoką formę i zbliża się do poziomu 90 tys. dolarów. W ostatnim podejściu zabrakło mu zaledwie 401 dolarów. Traderzy obstawiają boom podczas rządów Donalda Trumpa.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Kurs głównej pary walutowej zniżkuje w środowe popołudnie o 0,5 proc., szukając dna w kilkutygodniowym trendzie. Bitcoin zaś bije kolejne rekordy.
Rośnie presja na szefową Banku Rosji. Kreml, który co trzeci rubel wydaje na swoją wojnę, pilnie potrzebuje pieniędzy. Dodruk pomoże zasypać rublami dziurę budżetową.
Nie widać końca przeceny krajowej waluty. W efekcie za dolara trzeba płacić najwięcej od blisko siedmiu miesięcy.
Rosyjski reżim zdecydował, że dolary nie są obywatelom federacji do niczego potrzebne. Zamiast nich powinni uwierzyć w ruble i kupować państwowe papiery dłużne. Sami Rosjanie wiedzą jednak swoje i polują na dolary na czarnym rynku.
Umacniający się dolar nie pozwala odetchnąć polskiej walucie, która kontynuuje przecenę.
Na rynku walut nadal utrzymuje się podwyższona zmienność. W piątek dolar znów rośnie w siłę.
W środę, wraz ze spływającymi wynikami wyborów prezydenckich w USA, dolar dominował na rynku walut. Dziś jednak wyraźnie się cofa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas