Aktualizacja: 07.09.2020 07:27 Publikacja: 07.09.2020 07:27
Foto: AdobeStock
Autorce wniosku do kierownika urzędu stanu cywilnego chodziło o sprostowanie pisowni nazwiska w akcie urodzenia ojca w ten sposób, że zostanie jednoznacznie potwierdzona pisownia nazwiska „S", a nie „Ś", jak w akcie urodzenia. Rozbieżność w aktach stanu cywilnego pomiędzy nazwiskiem ojca a nazwiskami jego następców prawnych, zgodnymi z treścią wniosku o sprostowanie, uniemożliwia uprawnionym uregulowanie ich sytuacji prawnej i własnościowej – argumentowała wnioskodawczyni. Wszyscy pozostali członkowie rodziny noszą bowiem nazwisko „S" zgodne z treścią sprostowania. Źródeł innej, jej zdaniem, pisowni nazwiska ojca należy upatrywać w czasach zaboru rosyjskiego. Wtedy wszystkie polsko brzmiące nazwiska zapisywano, nie uwzględniając znaków charakterystycznych dla języka polskiego.
Zarząd Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników wystosował list do minister zdrowia, w którym apeluje o po...
Zarówno liczba zwolnień lekarskich wystawionych z powodu krztuśca, jak i dni absencji z tytułu tej przypadłości...
Łatwiejsze zajmowanie ruchomości, likwidacja obowiązku badania przez komorników przedawnienia roszczenia, dalsze...
Szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej prof. Robert Zakrzewski w podcaście „Szkoła na nowo" zapewnia, że w tym r...
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uchylił decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie I prezes SN Mał...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas