Te radykalne zmiany zawiera projekt ustawy o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości. Stanowi on kontynuację dużej reformy komorniczej, która – jak podkreśla MS – spowodowała „minimum afer przy najwyższej jak do tej pory skuteczności egzekucji”.
– Windykator często jest mylony z komornikiem. Trafiają do nas sygnały o podszywaniu się pod komornika czy pozorowaniu jego czynności, a tylko komornicy są uprawnieni do przymusowej egzekucji wyroków. Osoby narażone na dziką windykację pozbawione są obrony przed takim windykatorem – mówi „Rz” Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, koordynujący ten projekt.