Airbus poinformował, że nie otrzymał w lutym żadnych zamówień na samoloty, co według Reutera jest kolejnym dowodem na zakłócenia w branży lotniczej z powodu wirusa z Chin. Dodał, że nie było też żadnych rezygnacji z kupna, a w całym miesiącu wydał 55 maszyn, a od początku roku 86, minimalnie mniej niż przed rokiem.
Drugi raz od wielu miesięcy producent z Tuluzy nie otrzymał zamówień w miesiącu kalendarzowym, Boeingowi zdarzyło się to w styczniu pierwszy raz od kilkudziesięciu lat. Styczeń był dla Airbusa niesłychanie solidny, zaś Boeing dostał od Japończyków zamówienie na 12 dreamlinerów. W tym roku Airbus ma na razie zamówienia na 296 samolotów, a po korekcie o rezygnacje i zamiany modeli na 274.