Linie lotnicze z Unii Europejskiej, z powodu sankcji nałożonych na Rosję przez Brukselę, nie latają ani do Rosji, ani nad jej terytorium.
EASA: Niebezpiecznie jest nad Moskwą, Sankt Petersburgiem, Jekaterynburgiem, Rostowem i Samarą
Najnowszy biuletyn EASA zmienia zasady korzystania z rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Agencja wydała zalecenie liniom lotniczym, by wstrzymały loty m.in. do Moskwy, Petersburga, Jekaterynburga, Rostowa i Samary, aby zapewnić bezpieczeństwo „w obliczu nielegalnej inwazji Rosji na Ukrainę”.
Czytaj więcej
Tuż po inwazji na Ukrainę Rosjanie zamknęli część przestrzeni powietrznej dla lotnictwa cywilnego tuż przy granicy z zaatakowanym krajem. Reszta nieba miała być bezpieczna, ale dostępna tylko dla przyjaciół.
Umieszczone na stronie agencji zalecenie obowiązuje do końca lipca 2025 r. Może ono zostać zmodyfikowane wcześniej bądź przedłużone. Dotyczy przewoźników z krajów trzecich, ponieważ obecnie żadne linie lotnicze państw unijnych nie latają do, z ani przez przestrzeń powietrzną Rosji. EASA informuje jednocześnie, że wspólnie z Komisją Europejską będzie monitorować sytuację i na bieżąco oceniać ryzyko związane z operacjami przewoźników z krajów trzecich obsługującymi połączenia do i z krajów UE.
Katastrofa samolotu azerskiego
To zalecenie ma związek z katastrofą azerskiego embraera-190, który 25 grudnia 2024 r. został ostrzelany nad Groznym i rozbił się na kazachskim lotnisku Aktau. Na pokładzie znajdowało się 67 osób, z czego 29 udało się uratować.