Azerowie nie dowierzają Rosjanom. Czarne skrzynki rozbitego Embraera otwarte w Brazylii

Rosjanie bardzo chcieli, aby dochodzenie w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy Embraera 190 w kazachskim Aktau wyjaśniła wspólna komisja azersko-rosyjska. Rząd w Baku powiedział: nie. I nie dopuścił Rosjan do śledztwa.

Publikacja: 08.01.2025 14:59

Azerowie nie dowierzają Rosjanom. Czarne skrzynki rozbitego Embraera otwarte w Brazylii

Foto: Reuters

Azerowie dopuścili do niego Kazachów, którym także zależy na wyjaśnieniu tego incydentu, ponieważ wydarzył się on na ich terytorium. Na pokładzie samolotu znajdowało się 67 osób, 38 z nich nie udało się uratować.

Czytaj więcej

Katastrofa azerskiego samolotu: Relacja jednego z pasażerów

Czarne skrzynki otwarte

Czarne skrzynki wyjęte z azerskiego embraera, który został ostrzelany 25 grudnia 2024 roku nad rosyjskim terytorium, zostały wysłane do brazylijskiego Aviation Accident Investigation and Prevention Center (CENIPA).

Ostatecznie skrzynki zostały otwarte 6 stycznia, ale wyników odczytu, jak na razie, nie ujawniono. Tego samego dnia prezydent Azerbejdżanu, Ilham Alijew spotkał się z rodzinami załogi samolotu Azerbaijan Airlines (AZAL) i wytłumaczył, że zlecenie badań Brazylijczykom gwarantowało obiektywizm.

- Gdybyśmy tylko dostrzegli jakiekolwiek sygnały ze strony Federacji Rosyjskiej, że od samego początku gotowi są do obiektywnego śledztwa w sprawie tej tragedii, zapewne zgodzilibyśmy się na odczytanie czarnych skrzynek przez Międzypaństwowy Komitet Lotniczy - mówił na tym spotkaniu prezydent Alijew, cytowany przez media w Baku. W skład tego komitetu mieli wejść, oprócz Azerów, także rosyjscy wojskowi oraz regulator rynku lotniczego Rosji - Rosawiacja.

Prezydent ujawnił jednocześnie, że informacje, jakie otrzymał z Brazylii, zostały natychmiast przekazane do Biura Prokuratora Azerbejdżanu, które przejęło śledztwo.

Rosjanie nie chcą się przyznać

Jak na razie, z wypowiedzi władz azerskich wynika, że embraer AZAL-a został omyłkowo ostrzelany przez rosyjską obronę przeciwlotniczą i to akurat Moskwa potwierdziła. Ale w nocie kondolencyjnej wysłanej do prezydenta Alijewa, Władimir Putin przeprosił jedynie za to, że „ten tragiczny incydent miał miejsce w rosyjskiej przestrzeni powietrznej”. Zdaniem prezydenta Alijewa, jeśli w jakiejś przestrzeni powietrznej pojawia się zagrożenie, powinna ona być natychmiast zamknięta dla lotnictwa cywilnego.

Czytaj więcej

Azerbejdżan żąda od Kremla odszkodowań za strącenie samolotu azerskich linii

Piloci AZAL-a mogli myśleć, że pociski to ptaki

Ze swojej strony Ilham Alijew otwarcie wezwał Rosjan do przyznania się do niezamierzonego ostrzelania samolotu AZAL-a. - W sytuacji kiedy maszyna miała dziury po pociskach w kadłubie, rosyjskie teorie o tym, że embraer zderzył się ze stadem ptaków nie mają jakichkolwiek podstaw. Natomiast jest możliwe, że piloci poczuli uderzenia w kadłub i sądzili, że rzeczywiście wlecieli w stado ptaków. To dlatego Rosjanie podtrzymują tę teorię - mówił prezydent Alijew. A już za kompletny absurd uznał rosyjskie rewelacje, że na pokładzie embraera znajdował się zbiornik z gazem, który eksplodował.

- Oczywiście ostrzelanie naszej maszyny nie było intencjonalne i stało się to przez przypadek. Niemniej jednak przyznanie się do winy i przeprosiny przekazane Azerbejdżanowi w odpowiednio krótkim czasie powinny być oczywistością. Niestety, przez pierwsze trzy dni po wypadku usłyszeliśmy od Rosjan jedynie absurdalne teorie - mówił prezydent Alijew.

Azerowie dopuścili do niego Kazachów, którym także zależy na wyjaśnieniu tego incydentu, ponieważ wydarzył się on na ich terytorium. Na pokładzie samolotu znajdowało się 67 osób, 38 z nich nie udało się uratować.

Czarne skrzynki otwarte

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Ryanair stracił cierpliwość do chamstwa na pokładzie. Awanturnicy będą płacić
Transport
To nie był błąd techniczny. Wiadomo co spowodowało katastrofę samolotu Jeju Air
Transport
Awantura u konkurenta LOT-u. Łotewski rząd chce dymisji prezesa airBaltic
Transport
Jakie będą nowe ceny samochodów? Producenci wliczą kary
Materiał Promocyjny
Technologia na straży bezpieczeństwa
Transport
Airbus prawie wykonał roczny plan dostaw