Części bardziej cenne, niż cały samolot Ural Airlines

Airbus 320 Ural Airlines, który prawie rok temu wylądował w polu pszenicy zostanie rozebrany na części. Są warte więcej, niż cała maszyna.

Publikacja: 08.09.2024 15:18

Części bardziej cenne, niż cały samolot Ural Airlines

Foto: materiały prasowe

12 września 2023 airbus A320 należący do rosyjskich linii Ural Airlines wylądował na polu pszenicy, bo zabrakło mu paliwa, aby w rejsie z Nowosybirska do Omska zawrócić do portu startu. Na jego pokładzie znajdowało się 167 osób, w tym 6. członków załogi.

Był to wyjątkowy incydent, który stał się słynny na całym świecie. Natychmiast rozpoczęły się spekulacje dotyczące przyszłości tej maszyny. Ural Airlines zapewniały wtedy, że wystartuje . Mimo tego, że koła maszyny zaryły do połowy w ziemi.

Przewoźnik zapewniał jednak, że poczeka aż ziemia zamrozi się, grunt stanie się twardszy i wtedy możliwe będzie odholowanie maszyny drogą na lotnisko.

Potem jednak zmieniono zdanie. A przy airbusie postawiono ochronę, która go pilnowała 24 godz. na dobę. Ostatecznie zdecydowano się na wynajęcie pola od rolnika. Umowa obowiązuje do 12 września 2024 i opiewa na równowartość 11 tys. dol.

Rozbiórka ma potrwać 3 miesiące

W oświadczeniu z ostatniej soboty, Ural Airlines informuje:„ Nasz zespół inżynieryjno-techniczny rozpoczął rozbiórkę samolotu. Cała operacja zostanie przeprowadzona wieloetapowo. Te komponenty, które są zdatne do natychmiastowego wykorzystania, zostaną zamontowane w innych naszych samolotach tego typu. Już zostały oznaczone i przygotowane. Inne zostaną odpowiednio przetestowane , zanim zostaną wykorzystane. Te elementy, które zostały uszkodzone podczas awaryjnego lądowania, zostaną wyremontowane z wielką starannością. Cała operacja powinna zostać zakończona do grudnia 2024” — czytamy w oświadczeniu Ural Airlines.

Dlaczego lądowali na polu

W kwietniu 2024 rosyjski regulator rynku lotniczego, Rosawiacja podał, że przyczyną awaryjnego lądowania Ural Airlines były błędy, jakie popełniła załoga. Ujawniono tam jednocześnie, że wkrótce po wylocie z Nowosybirska piloci zorientowali się, że mają kłopoty z systemem hydraulicznym maszyny. Ich zdaniem błędem byłoby kontynuowanie lotu do Omska, ponieważ na tym lotnisku nie ma wyspecjalizowanych mechaników, którzy są w stanie naprawić airbusa. Próbowali więc zawrócić do Nowosybirska, ale zabrakło im paliwa, więc wylądowali w polu,zresztą całkiem niedaleko lotniska, do którego nie byli w stanie dolecieć.

Lądowanie okazało się bardzo kosztowne

Oprócz wypłaty dla rolnika, który nie mógł zebrać pszenicy, ani zasiać wiosną 2024 i koszty ochrony Ural Airlines musiały jeszcze wypłacić po 1,13 tys. dol odszkodowania 158 pasażerom. Jeden z nich nie zgłosił się po pieniądze.Jak napisała rosyjska agencja TASS, ubezpieczyciel Urala, Alfastrakchowanie wypłacił do tej pory 15,8 mln rubli, czyli równowartość 178,6 tys. dol. To wszystko jednak jest niczym w porównaniu z utratą 10-letniej maszyny. A320 po 10-letniej eksploatacji nadal na rynku wyceniana jest na 25 mln dol. A linie latają dzisiaj nawet 35-letnimi maszynami tego typu.

Ural Airlines mają obecnie w swojej flocie 23 A320. I wszystkie muszą być serwisowane. Kłopot w tym, że legalnie rosyjski przewoźnik nie ma prawa do pozyskania odpowiednich komponentów. To dlatego postanowił poświęcić jedną maszynę do ratowania pozostałych.

12 września 2023 airbus A320 należący do rosyjskich linii Ural Airlines wylądował na polu pszenicy, bo zabrakło mu paliwa, aby w rejsie z Nowosybirska do Omska zawrócić do portu startu. Na jego pokładzie znajdowało się 167 osób, w tym 6. członków załogi.

Był to wyjątkowy incydent, który stał się słynny na całym świecie. Natychmiast rozpoczęły się spekulacje dotyczące przyszłości tej maszyny. Ural Airlines zapewniały wtedy, że wystartuje . Mimo tego, że koła maszyny zaryły do połowy w ziemi.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Ruszyły inwestycje na lotniskach. Porty regionalne mają odżyć
Transport
Powódź w Austrii. Zamknięte drogi, wstrzymany transport
Transport
Boeing chce negocjować ze związkami. Ale tłumaczy, że nie ma pieniędzy
Transport
Holendrzy wprowadzają zakaz reklam podróży lotniczych i rejsów morskich
Transport
Wstrzymany ruch pociągów między Polską i Czechami