Największym problemem działu wojskowego było przekraczanie zakładanych budżetów na różne programy, więcej kosztowały prace przy nowych samolotach dla urzędu prezydenta (program Air Force One) i przy samolotach-cysternach.
„Na nasze obroty i zyski duży wpływ miały straty poniesione przy realizacji programów po ustalonych stałych cenach w naszym dziale obrony, na co wpłynęły wyższe szacowane koszty produkcji i łańcuchów dostaw” — wyjaśnił w komunikacie dla pracowników prezes David Calhoun. Boeing mianował doświadczonego pracownika Steve'a Parkera do znalezienia rozwiązania w realizacji nierentownych programów w dziale wojskowym.
Czytaj więcej
Boeing zwiększył we wrześniu dostawy do 51 samolotów, otrzymał też zamówienia na 90 następnych, b...
W III kwartale Boeing zwiększył stratę netto do 3,3 mld dolarów ze 132 mln rok wcześniej, strata na akcję zwiększyła się do 6,18 dolarów z 60 centów rok temu (analitycy liczyli na zysk po 7 centów). Obroty wzrosły o 4 proc. do 15,95 mld. Dział samolotów cywilnych BCA wypracował obroty 6,3 mld dzięki wznowieniu dostaw B787 i zwiększeniu dostaw B737 MAX, przekazał łącznie 112 samolotów, w tym 86 MAXów. Wydawał po niecałe 30 miesięcznie, a musiałby wydawać po 44 co miesiąc w IV kwartale by dojść do skromnego rocznego planu trochę ponad 400 sztuk. Brak podzespołów i pracowników sprawił jednak, że dostarczy tylko 375 sztuk. W kwartale otrzymał zamówienia netto na 227 maszyn. Kilka dni temu Alaska Airlines zamówiła 52 MAXy z dostawą w latach 2024-27. Kwartalny przepływ gotówki wyniósł 2,9 mld dolarów, analitycy spodziewali się 1,02 mld.
Kosztowne kontrakty w cenach stałych
Rosnące od kilku miesięcy ceny bardzo utrudniły wielu amerykańskim firmom lotniczym i wojskowym realizację kontraktów w cenach stałych. Ich organizacja zwróciła się do Kongresu o pomoc w pokryciu inflacji — pisze Reuter. Boeing dokonał zmian kadrowych w zarządzaniu działem wojskowym, a szef pionu finansowego Brian West powiedział przy podawaniu bilansu kwartalnego, że „nasza droga do odbudowy potrwa nieco dłużej niż oczekiwano ze względu na trudne warunki makroekonomiczne”.